Wimbledon: Iga Świątek zdradziła przyczynę problemów w drugim secie. "Rywalka to wykorzystała"

Tenis
Wimbledon: Iga Świątek zdradziła przyczynę problemów w drugim secie. "Rywalka to wykorzystała"
Fot. PAP
Iga Świątek

Iga Świątek udzieliła wywiadu po swoim pierwszym spotkaniu na tegorocznym Wimbledonie, w którym zdradziła przyczynę swoich problemów w drugim secie. Polska tenisistka pokonała Janę Fett 6:0, 6:3.

Świątek w obecnym sezonie wygrała już sześć turniejów - w Dausze, Indian Wells, Miami, Stuttgarcie, Rzymie oraz wielkoszlemowy French Open w Paryżu. Może się pochwalić serią 36 wygranych meczów z rzędu, choć spotkanie pierwszej rundy na Wimbledonie było jej pierwszym na korcie trawiastym w tym roku.


- To mój pierwszy mecz na trawie w tym roku, więc wiedziałam, że będzie trudno. Na początku drugiego seta straciłam nieco koncentracji, a moja rywalka świetnie to wykorzystała. Jestem zadowolona z powrotu i dobrego finiszu w obu setach. Dostosowuję się do tych kortów i chcę wprowadzić wszystko nad czym pracowaliśmy, więc jest to dla mnie nowe doświadczenie - powiedziała polska tenisistka.

 

ZOBACZ TAKŻE: Znamy rywalki Agnieszki Radwańskiej w turnieju legend


Polka zdradziła również jak czuje się podczas występów na Wimbledonie.


- Szczerze zobaczymy czy poczuję się tu dobrze. To trudna nawierzchnia, grałam na trawie może dwanaście tygodni w całym życiu. Panuje tutaj niesamowita atmosfera, która mnie motywuje. Jestem zdeterminowana podczas gry na Wimbledonie, korzystam również z doświadczenia swojego trenera, więc z nadzieją patrzę na kolejne spotkania - dodała Świątek.


Od pewnego czasu Świątek jest numerem jeden w światowym rankingu tenisistek, zastępując na tej pozycji Ashleigh Barty. Jak Polka czuje się na pozycji liderki?


- Cieszę się, to całkiem fajne doświadczenie. Długo na to pracowałam, ostatnie tygodnie były trudne, mój team dał mi ogrom starcia i wszystko co robiliśmy w tym sezonie dało rezultat. Jestem smutna, że nie ma tutaj Ashleigh Barty, bo chciałabym zagrać z nią na trawie. Jej zejście ze sceny dało mi do myślenia w ostatnich turniejach, że to fajne miejsce, ale teraz muszę dojść do tego jak utrzymać się na tej pozycji - podsumowała Świątek.

 

PI, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie