Pietrasiak: Naszym celem jest awans do Superfinału!

Piłka nożna
Pietrasiak: Naszym celem jest awans do Superfinału!
fot. PAP
Patryk Pietrasiak

Od piątku w portugalskim Nazare rozgrywany jest turniej eliminacyjny Eropejskiej Ligi Beach Soccera, czyli nieoficjalnych mistrzostw Europy. Rywalem Polaków, którzy ruszą do boju w sobotę, będą Francja i Estonia. - Właśnie te pierwsze mecze, z teoretycznie słabszymi rywalami, mają nas „zbudować” przed rywalizacją z faworytami - uważa reprezentant Polski w piłce nożnej plażowej, Patryk Pietrasiak. Transmisje z turnieju w Nazare na żywo na stronie www.Polsatsport.pl oraz w Polsacie Sport Extra.

Grzegorz Michalewski: Meczami z Estonią i Francją rozpoczynacie na plaży w Nazare zmagania w Europejskiej Lidze Beach Soccera. W tym roku obowiązywać będzie nieco zmieniona formuła tych rozgrywek. O co walczyć będzie reprezentacja Polski?

 

Patryk Pietrasiak: Naszym celem jest awans do Superfinału. W Portugalii zmierzymy się z zespołami, które są w naszym zasięgu. Z Francją wygraliśmy w zeszłym roku, a Estonia jest dla nas niewiadomą, z racji tego, że jest to beniaminek. Zdajemy sobie sprawę, że nie będą to dla nas łatwe mecze, ale jedziemy do Portugalii z jasnym celem - chcemy wygrać oba mecze.

 

Przed rokiem z ośmioma bramkami zostałeś najlepszym strzelcem turnieju eliminacyjnego EBSL. Jesteś w stanie powtórzyć ten wynik w Portugalii?

 

Chciałbym, ale teraz nie będzie to łatwe choćby ze względu na to, że zmieniła się formuła rozgrywek i teraz rozegramy tylko dwa spotkania. Z drugiej strony eliminacje zostaną dokończone we wrześniu i tam czekać nas będą jeszcze dwa mecze, więc będzie jeszcze szansa, aby ten ubiegłoroczny wynik jeszcze poprawić. Byłoby fajne, ale dla mnie liczy się przede wszystkim jak najlepszy wynik reprezentacji.

 

W związku z wymuszonymi zmianami w rozgrywkach Elity Europejskiej Ligi Beach Soccera drugą część eliminacji rozegracie dopiero we wrześniu, tuż przed rozpoczęciem Superfinału. We włoskim Alghero zmierzycie się wówczas z Portugalią i Szwajcarią i dopiero potem będzie wiadomo czy zapewnicie sobie awans do turnieju finałowego EBSL. Z Twojej perspektywy to dobre rozwiązanie, że mecze z mocniejszymi rywalami rozegracie w późniejszym terminie?

 

Nie wiem, ale na pewno taki terminarz daje nam takie pozytywne myślenie. Właśnie te pierwsze mecze z teoretycznie słabszymi rywalami mają nas „zbudować” przed rywalizacją z faworytami naszej grupy. Uważam, że takie rozwiązanie to dla nas duży plus.

 

Jak wyglądały wasze przygotowania do tego turnieju. Wiadomo przecież, że najważniejszym czynnikiem w grze na piasku jest pogoda.

 

Zgadza się. W tym roku na szczęście nie było z tym najgorzej. Wielu z nas całkiem niedawno grało już w Nazare w barwach Boki Gdańsk w beachsoccerowej Lidze Mistrzów. Za nami jest także jeden turniej Ekstraklasy, który został rozegrany w Poddębicach. Jako reprezentacja mieliśmy już dwa zgrupowania, na których ćwiczyliśmy różne elementy taktyczne i pracowaliśmy też pod kątem przygotowania fizycznego. 

 

Czy możemy się spodziewać jakiś większych zmian w grze naszej drużyny i jaka będzie w niej Twoja rola?

 

W każdym meczu staramy się dostosować naszą grę pod kątem rywala, z którym przyjdzie nam się zmierzyć. Czy to będzie ustawienie 2-2 czy na przykład 3-1, to uzależnione to będzie o stylu gry i klasy przeciwnika. Najczęściej występuję na pozycji obrotowego, więc mam trochę więcej przestrzeni i możliwości wypracowania pozycji do zdobycia bramki. Skupiam się głównie na grze ofensywnej, ale nie zapominam o obronie, bo - w tak szybkiej grze jak beach soccer - każda najmniejsza pomyłka może drużynę bardzo dużo kosztować.

 

Turniej eliminacyjny Elity Europejskiej Ligi Beach Soccera od 1 do 3 lipca na żywo na stronie www.Polsatsport.pl oraz w Polsacie Sport Extra.

Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie