Mistrz Islandii przed debiutem w PlusLidze: Postaram się wykorzystać swoją szansę

Siatkówka
Mistrz Islandii przed debiutem w PlusLidze: Postaram się wykorzystać swoją szansę
fot. Cyfrasport

Nowy siatkarz GKS Katowice Wiktor Mielczarek w nadchodzącym sezonie zadebiutuje w polskiej ekstraklasie. Ma na koncie mistrzostwo Islandii. –Trudno się tam przyzwyczaić do ciemności zimą i mrozu, ciężko byłoby zostać na stałe – powiedział PAP przyjmujący.

24-letni zawodnik spędził na wyspie półtora roku. W barwach Hamar Hveragerdi, którego grającym trenerem jest były reprezentant Polski Radosław Rybak, zdobył mistrzostwo i puchar kraju.

 

Zobacz także: Wiktor Mielczarek nowym przyjmującym GKS Katowice

 

– Kiedy okazało się, że potrzebują, zdzwoniłem się z trenerem i poleciałem. Nie oszukujmy się, poziom siatkówki jest tam na pewno niższy od naszego. Większość meczów rozgrywaliśmy z zespołami w obrębie Reykjaviku, na niektóre jeździliśmy albo lataliśmy samolotem – dodał pochodzący z Olsztyna zawodnik.

 

Podkreślił, że na Islandii bardziej popularne od siatkówki są futbol i piłka ręczna.

 

– Najwięcej kibiców na trybunach hal pojawiało się podczas decydujących meczów ligowych czy pucharowych – stwierdził.

 

Zaznaczył, że trener Rybak, mimo wieku (49 lat), trzymał wysoki poziom.

 

– Mieliśmy w składzie najpierw trzech, potem czterech Polaków. Pozostali zawodnicy byli Islandczykami. Wszyscy łączyliśmy pracę z trenowaniem – powiedział.

 

Przyznał, że najtrudniej było mu przetrwać czas od listopada do lutego.

 

– Słońce wstawało o 10.00, a cztery godziny później robiło się szaro. Do tego dochodziły dokuczliwe, 25-stopniowe mrozy. To były dwie trudne zimy. Mieszkający tam dłużej Polacy zapewniali, że najgorsze są pierwsze dwa lata. Ciężko byłoby tam zostać. Wolę słońce i normalne temperatury – zauważył z uśmiechem.

 

Nie ukrywał, że postanowił poznać specjały islandzkiej kuchni.

 

– Wiadomo, że dominują potrawy z ryb. Ciężko było z rekinem. Dla miejscowych to przekąska, wziąłem kawałek i naprawdę mnie zatkało. Ale przygoda była – opowiadał.

 

W grudniu 2021 roku przyjmujący wrócił do Polski.

 

– Zwolniło się miejsce w pierwszoligowego KPS Siedlce i tam dokończyłem sezon. Nad propozycją z GKS długo się nie zastanawiałem. Jestem zadowolony z podpisania rocznej umowy. Postaram się wykorzystać swoją szansę – wyjaśnił.

 

 
 
 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez GKS Katowice (@gksgieksakatowice)

 

Mielczarek przed wyjazdem na Islandię był zawodnikiem Indykpolu AZS Olsztyn, ale występował w rozgrywkach Młodej Ligi oraz drugiej ligi. Gra również w siatkówkę plażową.

 

– Szukając zawodnika o profilu defensywnego przyjmującego, zebraliśmy od wielu osób bardzo dobre recenzje o Wiktorze. Po wnikliwej analizie zdecydowaliśmy, że to właśnie on uzupełni linię przyjęcia w naszej drużynie – ocenił nowego zawodnika dyrektor siatkarskiej sekcji GKS Jakub Bochenek.

RM, PAP
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie