Francuskie media w euforii po wygranej Cornet. "Świątek dostała lekcję tenisa"
Iga Świątek odpadła w trzeciej rundzie Wimbledonu po porażce z Francuzką Alize Cornet. Tamtejsze media rozpływają się w komplementach pod adresem swojej rodaczki.
Nie ulega wątpliwości, że zwycięstwo doświadczonej 32-letniej Francuzki jest odebrane jako gigantyczne wydarzenie i osiągnięcie dla fanów tenisa nad Sekwaną. Największe francuskie media opisują triumf Cornet, zaznaczając, że musiała zmierzyć się z numerem jeden światowego tenisa.
ZOBACZ TAKŻE: Wimbledon: Plan transmisji - 03.07.2022
"Numer jeden francuskiego tenisa pokonał numer jeden światowego tenisa. Dwa krótkie sety, zaledwie siedem niewymuszonych błędów wobec 33 pomyłek Polki, która została obdarta ze swojego stroju wonderwoman. Została pokonana przez nieustępliwą wojowniczkę. Cornet przed tym meczem nie miała nic do stracenia. Mogła wykorzystać swoje większe doświadczenie i zrobiła to" - pisze największa francuska gazeta "L'Equipe".
"Świątek została znokautowana. Była zagubiona i zdezorientowana" - dodają francuscy dziennikarze, którzy zaznaczają, że Polka dostała lekcje tenisa od Cornet, co z pewnością można uznać za lekką przesadę...
Świątek przegrała pierwszy mecz od 135 dni. Była niepokonana w 37 meczach.
- Jestem pewna, że jeśli chodzi o fizyczność i nastawienie, to byłam w dobrej formie. Wydaje mi się, że po prostu mogłabym grać lepiej, gdybym z mączki przechodziła na inną nawierzchnię. Przejście na trawę jest wymagające, szczególnie dla osoby, która nie za bardzo rozumie, jak na niej grać. Nie ukrywałam tego, że na trawie jest mi ciężko. Mam nadzieję, ze z biegiem lat będzie mi coraz łatwiej rozgryźć tę nawierzchnię - powiedziała Świątek po meczu z Cornet.
Francuskie media podkreśliły, że ostatni raz francuska tenisistka pokonała numer jeden światowego rankingu osiem lat temu. W 2014 roku ówczesna liderka WTA Serena Williams przegrała w trzeciej rundzie Wimbledonu z... Alize Cornet.
Przejdź na Polsatsport.pl