Damian Lillard zostaje w Portland. Kosmiczny kontrakt
Mistrz olimpijski z Tokio, rozgrywający Damian Lillard zgodził się przedłużyć kontrakt z klubem koszykarskiej ligi NBA Portland Trail Blazers do końca sezonu 2026-2027. Umowa opiewa na 122 mln dolarów, podają amerykańskie media.
31-latek zgodnie z warunkami tej umowy, która ma zostać formalnie podpisana w ten weekend, ma zarobić 137 milionów dolarów w ciągu najbliższych trzech sezonów (lata 2022-2025). Dzięki temu na jego konto w sumie wpłynie ponad ćwierć miliarda USD - podają portale ESPN i The Athletic.
ZOBACZ TAKŻE: NHL: Słowak wybrany z numerem jeden w drafcie przez Canadiens
Lillard całą dotychczasową 10-letnią karierę w NBA spędził w Trail Blazers. W minionym sezonie średnio zanotował 24,0 punkty, 7,3 asyst, 4,1 zbiórki i 1,0 przechwytów, ale pojawił się tylko w 29 meczach. W styczniu musiał się poddać operacji brzucha. Od tego czasu nie grał. Koszykarz urazu nabawił się podczas igrzysk olimpijskich w Tokio.
Zespół Portland w zeszłym sezonie zanotował bilans meczów 27-55. Po raz pierwszy od 2013 roku nie awansował do fazy play off. Był to debiutancki sezon Lillarda w lidze NBA. Wówczas jako najlepszy pierwszoroczniak ustanowił rekord sezonu zasadniczego NBA, trafiając 185 rzutów za 3 punkty. Urodzony w Oakland koszykarz sześciokrotnie był wybierany do meczu gwiazd NBA.
Balzers z Lillardem dotarli do finału Konferencji Zachodniej 2019, gdzie gładko 0-4 ulegli Golden State State.
Lillard miał także duży udział w zdobyciu w Tokio przez reprezentację USA 16. w historii złotego medalu olimpijskiego.
Przejdź na Polsatsport.pl