Giro d'Italia kobiet: Kristen Faulkner wygrała 9. etap
Kristen Faulkner (Team BikeExchange – Jayco) odniosła drugie zwycięstwo etapowe w 33. edycji wyścigu Giro d'Italia Donne. Amerykanka w sobotę wywalczyła koszulkę najlepszej góralki. Żółty trykot liderki zachowała Holenderka Annemiek van Vleuten (Movistar Team).
Dziewiąty, przedostatni etap Giro d'Italia Donne prowadził z San Michele All’Adige do San Lorenzo Dorsino i liczył 112,8 km. Trasa była dość wymagająca, gdyż znajdowały się na niej trzy górskie premie, a końcówka była również pofałdowana.
ZOBACZ TAKŻE: Roglic pesymistycznie ocenia swoje szanse na zwycięstwo w Tour de France
Na premiach górskich punktowała Faulkner, dzięki czemu wyszła na prowadzenie w klasyfikacji górskiej i jest już niemal pewna końcowego zwycięstwa w tym zestawieniu. Na ostatniej premii Amerykanka oderwała się od towarzyszki ucieczki Włoszki Gai Realini (Isolmant-Premac-Vittoria) i ruszyła samotnie do mety. Z peletonu zaatakowały van Vleuten i Marta Cavalli (FDJ Nouvelle-Aquitaine Futuroscope), walczące o zwycięstwo w całym wyścigu.
Na zjazdach Faulkner utrzymała przewagę aż do mety, odnosząc drugie zwycięstwo w tegorocznym wyścigu. Główne faworytki najpierw zlikwidowały grupę pościgową, a następnie dopadły Realini. Cavalli zdołała jeszcze oderwać się od van Vleuten i finiszowała na drugim miejscu ze stratą 59 sekund. Trzecia była Włoszka Elisa Longo Borghini, 1.14 min za Amerykanką. W tym samym czasie etap ukończyła czwarta na mecie van Vleuten.
Holenderka w klasyfikacji generalnej prowadzi z przewagą 1.52 min nad Cavalli.
W 10-etapowej imprezie zaliczanej do cyklu WorldTour, najdłuższym wyścigu kobiet, wystartowało ponad 140 zawodniczek. W stawce są trzy Polki: Karolina Kumięga (Valcar-Travel&Service), Marta Jaskulska (Liv Racing Xtra) i Marta Lach (Ceratizit-WNT). Najwyżej - na 34. pozycji - w klasyfikacji generalnej plasuje się jest Lach, która traci już ponad godzinę do liderki.
Zakończenie wyścigu w niedzielę w Padwie.
Przejdź na Polsatsport.pl