NBA: Richard Jefferson zamienił koszulkę mistrzowską na sędziowską
Richard Jefferson, mistrz koszykarskiej NBA z 2016 z drużyną Cleveland Cavaliers, zamienił koszulkę zawodniczą na… sędziowską i poprowadził jedną z kwart meczu Portland Trail Blazers - New York Knicks w Lidze Letniej w Las Vegas.
Koszykarz, który na parkietach NBA spędził 17 sezonów, nie krył po spotkaniu, że sędziowanie to trudny kawałek chleba.
Do debiutu w nowej roli przygotowywał się dokładnie, rozmawiając z arbitrami i oglądając nagrania video. Jednak pierwsza jego decyzja na parkiecie była błędna i została poprawiona przez koleżankę z dłuższym stażem sędziowskim. W kolejnej akcji zapomniał zasygnalizować, że rzut został oddany zza linii oznaczającej trzy punkty.
ZOBACZ TAKŻE: Poważny uraz włoskiego koszykarza! Spadł z balkonu
„Nie chciałem (sędziować - PAP). Władze ligi zapytały, czy jestem tym zainteresowany. Poważam sędziów i zawsze ich szanowałem. Wiem, że są ważnym i integralnym elementem koszykówki. To było niesamowite doświadczenie, bo uwielbiam wszystko, co z nią związane” - powiedział po meczu obecny komentator stacji ESPN, dodając, że musi się jeszcze wiele nauczyć, by za rok w Lidze Letniej ponownie podjąć się takiego wyzwania.
Przyznał także, iż sędziowski epizod pomoże mu w komentowaniu spotkań.
W trakcie kariery Jefferson popełnił 2637 fauli, w tym 45 technicznych, i dwa razy był wyrzucony z parkietu.
Do NBA trafił w 2001 r. wybrany w drafcie z numerem 13 przez Houston Rockets, ale natychmiast został oddany do New Jersey Nets. Potem występował m.in. w San Antonio Spurs, Golden State Warriors, Dallas Mavericks, ale na mistrzowski pierścień czekał aż do 2016 r., gdy w barwach Cavaliers pokonał z kolegami broniących tytułu koszykarzy Golden State Warriors po niezwykłym finale 4-3. Był także trzykrotnym finalistą NBA i zwycięzcą konkursu wsadów Meczu Gwiazd w 2003 r. Z reprezentacją USA zdobył brązowy medal igrzysk w Atenach (2004).
Przejdź na Polsatsport.pl