Trener Karabachu po meczu z Lechem: Czeka nas teraz poważniejsze granie
Lech Poznań poniósł wstydliwą porażkę w rewanżowym meczu pierwszej rundy kwalifikacyjnej do fazy grupowej Ligi Mistrzów z Karabachem Agdam. "Kolejorz" przegrał na wyjeździe aż 1:5. Do tego spotkania odniósł się szkoleniowiec gospodarzy Gurban Gurbanow.
W pierwszym meczu mistrzowie Polski wygrali skromnie 1:0, aby na samym początku starcia rewanżowego objąć prowadzenie. Wydawało się, że miejscowi są w dużych tarapatach. Nic bardziej mylnego. Mistrzowie Azerbejdżanu błyskawicznie przejęli inicjatywę i ostatecznie rozgromili ekipą ze stolicy Wielkopolski.
ZOBACZ TAKŻE: Maciej Żurawski po meczu Lecha: Wstyd? Trochę tak
- Gratulacje dla moich zawodników. Każdy z nich włożył serce w ten mecz. To było wspaniałe zwycięstwo. Straciliśmy gola w pierwszych sekundach, ale zespół nie podłamał się. To po prostu wynikało z braku szczęścia. To dopiero początek drogi. Czeka nas teraz poważniejsze granie. Piłka nożna doszła do poziomu, w którym musimy traktować wszystkich przeciwników poważnie. Wierzę w moich zawodników. Lechowi życzę sukcesów. Nasz następny rywal (FC Zurich przyp. red.) to silniejszy przeciwnik, to będzie wyższy poziom. Moim piłkarzom nie będzie trudno zmotywować się na taki mecz - rzekł Gurbanow w rozmowie z azerskim portalem futbolpress.az.
Doświadczony trener Karabachu przyznał, w którym momencie spotkania poczuł się spokojniej.
- Dopiero po piątym golu. Po czwartym trafieniu nadal miałem obawy, ponieważ zawodnicy Lecha, którzy później pojawili się na boisku grali dobrze - powiedział.
Lech po odpadnięciu z kwalifikacji Ligi Mistrzów zagra w drugiej rundzie kwalifikacji do fazy grupowej Ligi Konferencji.
Przejdź na Polsatsport.pl