Fortuna 1 Liga: Mocna stawka z Wisłą i Ruchem, wielu chętnych do awansu
Zaczynający się w piątek sezon 1. ligi piłkarskiej zapowiada się bardzo ciekawie, co najmniej połowa drużyn celuje w awans do ekstraklasy. W wielu zespołach dokonano rewolucji. Sporo uwagi skupią na sobie utytułowane kluby - spadkowicz Wisła Kraków i beniaminek Ruch Chorzów.
W minionym sezonie awans do ekstraklasy wywalczyły Miedź Legnica, Widzew Łódź i po barażach Korona Kielce. Do ostatniej kolejki połowa ligowej stawki liczyła się w walce przynajmniej o szóstą lokatę, ostatnią dającą prawo gry w barażach.
ZOBACZ TAKŻE: Michał Żyro: Nie możemy już doczekać się pierwszego meczu w Fortuna 1 Lidze
Nowa edycja zapowiada się tak samo pasjonująco. Co najmniej połowa pierwszoligowej stawki dysponuje składami pozwalającymi myśleć o włączeniu się do walki o awans.
Faworytów trudno wskazać. Najczęściej są nimi spadkowicze z ekstraklasy, tak będzie zapewne i tym razem, ale w Wiśle Kraków, Bruk-Becie Termalice Nieciecza i Górniku Łęczna dokonano tylu zmian kadrowych, że ich forma pozostaje na razie niewiadomą.
Nie ulega jednak wątpliwości, że dla kibiców jednym ze smaczków tego sezonu w Fortuna 1. lidze będzie "Biała Gwiazda", jeden z najbardziej utytułowanych klubów w historii polskiego futbolu.
W pierwszej połowie 2022 roku drużyna Jerzego Brzęczka wygrała tylko jedno spotkanie. Efektem była czwarta degradacja wiślaków w historii. Wcześniej opuszczali najwyższy szczebel rozgrywek w 1964, 1985 i 1994 roku.
Później "Biała Gwiazda" występowała w ekstraklasie nieprzerwanie od 1996 roku. W XXI wieku była jedną z absolutnie czołowych polskich drużyn. W całej swojej historii 13 razy zdobyła mistrzostwo kraju, w tym ośmiokrotnie od 1999 roku - po raz ostatni w 2011.
Latem nie zmieniono trenera, ale wymieniono niemal cały skład. O szybki powrót Wisły do ekstraklasy mają zadbać m.in. Michał Żyro (ostatnio Jagiellonia Białystok), Igor Łasicki z Pogoni Szczecin i wracający do klubu albański pomocnik Vullnet Basha, w przeszłości solidny punkt tego zespołu.
"Chcę zrobić wszystko, żeby Wisła wróciła na odpowiednie miejsce" – zapowiedział Jakub Błaszczykowski, zawodnik i jeden ze współwłaścicieli "Białej Gwiazdy".
Wciąż mocny kadrowo jest Bruk-Bet Termalica, o którym mówi się, podobnie jak kiedyś o kilku innych klubach, że jest "za silny na 1. ligę, ale za słaby na ekstraklasę".
Teoretycznie słabszy niż w poprzednim sezonie wydaje się natomiast Górnik Łęczna, który musi sobie radzić już m.in. bez solidnego napastnika Bartosza Śpiączki (przeszedł do Korony Kielce), pomocnika Janusza Gola i obrońcy Bartosza Rymaniaka - obaj wzmocnili Arkę Gdynia.
Z drużyn, które w poprzednim sezonie występowały w 1. lidze, mocnymi składami dysponują m.in. wspomniana Arka (choć już bez wypożyczonego do Miedzi Legnica Olafa Kobackiego), Podbeskidzie Bielsko-Biała z doświadczonym Tomaszem Jodłowcem, GKS Katowice z Danielem Tanżyną i Jakubem Arakiem, GKS Tychy z Antonio Dominguezem i Patrykiem Mikitą, a także ŁKS Łódź, do którego wrócił znany tutaj z owocnej pracy trener Kazimierz Moskal.
Ciekawie wygląda również zestaw beniaminków - to odradzający się po kilkuletniej zapaści 14-krotny mistrz Polski Ruch Chorzów oraz Stal Rzeszów i Chojniczanka Chojnice.
Każdy z tych zespołów wzmocnił się w letniej przerwie. Ruch sprowadził np. doświadczonego obrońcę Macieja Sadloka z Wisły Kraków, Chojniczanka sięgnęła m.in. po napastnika Patryka Tuszyńskiego z Wisły Płock (łącznie 44 gole w klubach ekstraklasy), a do Stali Rzeszów wrócił z Mielca pomocnik Wiktor Kłos.
Bezpośrednią promocję do ekstraklasy uzyskają dwie najlepsze drużyny, a o trzecią przepustkę walczyć będą ekipy z miejsc 3-6 (w dwustopniowych barażach). Natomiast do 2. ligi spadną trzy ostatnie drużyny.
Z uwagi na rozpoczynający się 21 listopada mundial w Katarze pierwszoligowcy rozegrają w tym roku 18 kolejek, przy czym ostatnią z nich już 12-13 listopada. Na boiska wrócą 11-12 lutego. Zakończenie sezonu zasadniczego, czyli 34. kolejkę, zaplanowano na 3-4 czerwca 2023.
Inauguracyjna seria rozpocznie się piątkowymi meczami Bruk-Betu Termaliki z Odrą Opole oraz Ruchu Chorzów ze Skrą Częstochowa. Szlagierem powinno być niedzielne spotkanie Podbeskidzia z Arką. Wisła podejmie w sobotę Sandecję Nowy Sącz.