Memoriał Kamili Skolimowskiej: Wystartują mistrzowie świata z Eugene

MŚ Eugene 2022. Sułek: Powstrzymuje się od łez

"Na niebieskiej bieżni Kotła Czarownic odbędzie się wielki rewanż stumetrowców. Drugi w finale mistrzostw Trayvon Brommel zrobi wszystko, aby udowodnić, że pomimo porażki na Hayward Field jest wciąż w stanie dorównać Fredowi Kerleyowi" - można przeczytać we wtorkowej informacji organizatorów imprezy na Górnym Śląsku.

ZOBACZ TAKŻE: MŚ Eugene 2022: Sofia Ennaoui już wyznaczyła sobie kolejny cel. Mierzy wysoko

Potwierdzono także, że przyjedzie najlepszy w pchnięciu kulą na trwających MŚ Ryan Crouser (USA, 22,94).

- Oglądanie jego popisów to największa przyjemność i to potwierdzą również jego rywale. To najlepsza miara jakości. Jakości, którą 6 sierpnia będziemy mogli zobaczyć na Stadionie Śląskim. Amerykanin już jest rekordzistą naszego mityngu, ale po tym, co pokazał teraz w Eugene jestem przekonany, że to nie był pełny potencjał, którym w tej chwili dysponuje. To tykająca bomba, może wybuchnąć w każdej chwili - powiedział cytowany w komunikacie Jakub Chełstowski, marszałek województwa śląskiego.

Jak dodał dyrektor sportowy Silesia Memoriału Kamili Skolimowskiej Piotr Małachowski, w tym roku Crouser zmierzy się m.in. z Konradem Bukowieckim i Michałem Haratykiem. - Kto obejrzał finał MŚ w Eugene, to wie, że numerem dwa na świecie jest teraz Joe Kovacs (USA - PAP). Państwo nie zobaczyli tego w telewizji, ale on w rozgrzewce dwa razy posłał kulę powyżej linii rekordu świata. Co więcej, Tom Walsh też pcha już blisko 23 m. Wszyscy będą u nas - podkreślił.

Już wcześniej ogłoszono, że w Chorzowie wystartuje trzech najlepszych młociarzy igrzysk w Tokio: Wojciech Nowicki, Norweg Eivind Henriksen i Paweł Fajdek. Ma także wystartować m.in. rekordzista świata w skoku o tyczce Szwed Armand Duplantis czy polska sprinterka Ewa Swoboda.

„Jednocześnie to nadal nie koniec ogłoszeń wielkich nazwisk, które 6 sierpnia pojawią się na naszej Diamentowej Lidze” - dodano we wtorkowym komunikacie.

Przyjedzie kilkuset sportowców, trenerów, menedżerów, działaczy, pracowników obsługi zawodów. Wstęp dla kibiców będzie wolny. W sumie podczas 4,5-godzinnej imprezy kibice obejrzą rywalizację w 21 konkurencjach.