Formuła 1: Runda we Francji w tropikalnym upale

Moto
Formuła 1: Runda we Francji w tropikalnym upale
fot. PAP

W upale dochodzącym do 35 stopni Celsjusza na torze Paul Ricard odbędzie się w weekend Grand Prix Francji Formuły 1, 12. runda mistrzostw świata. Rok temu zwyciężył Holender Max Verstappen z Red Bulla, który później zapewnił sobie pierwszy w karierze tytuł.

W 2020 roku z powodu pandemii koronawirusa GP Francji było odwołane, natomiast rok wcześniej triumfował Brytyjczyk Lewis Hamilton z Mercedesa.

 

ZOBACZ TAKŻE: Formuła 1: Charles Leclerc apeluje do zespołu Ferrari

 

W tym sezonie liderem cyklu jest Verstappen. Holender o 38 punktów wyprzedza Monakijczyka Charlesa Leclerca z Ferrari. Trzeci jest Meksykanin Sergio Perez z Red Bulla, a czwarty Carlos Sainz Jr. z Ferrari. I to właśnie te dwie ekipy grają w tym sezonie pierwsze skrzypce. Oba teamy w zimowej przerwie mocno pracowały przy sprzęcie i teraz ich bolidy są szybsze od Mercedesa, który dominował przez lata.

 

Lider Mercedes GP Lewis Hamilton już w kwietniu zapowiadał, że jeżeli jego samochód nie zostanie szybko poprawiony, to szanse na odzyskanie tytułu spadną do zera. Słowa okazały się prorocze, bo Brytyjczyk po 11 rundach jest szósty w klasyfikacji generalnej i do lidera traci już 99 pkt.

 

Szef Mercedesa Toto Wolff od kilku tygodni zapowiada, że prace nad poprawieniem osiągów bolidów Hamiltona i jego rodaka Geoerge'a Russella są na finiszu, ale na razie na torach dominują rywale. Także w Williamsie zapowiadane są spore zmiany. Nowy pakiet otrzymają obaj kierowcy, czyli Nicholas Latifi i Alex Albon, co zapowiedział Dave Robson, szef działu konstruktorów. Kanadyjczyk jest obecnie jedynym kierowcą w stawce, który na zerowy dorobek.

 

Tor Paul Ricard w miejscowości Le Castellet wrócił do kalendarza F1 w 2018 roku. W niedzielę odbędzie czwarta z rzędu francuska runda MŚ na tym obiekcie Wcześniej, w latach 1991-2008, rywalizowano na Magny-Cours.

 

Francja jest, obok Włoch i Niemiec, trzecim światowym prekursorem sportu samochodowego. Pierwszy wyścig GP na torze, a nie na ulicach miasta, odbył się 26 czerwca 1906 roku w Le Mans. Organizatorem był Automobile Club de France, startowały 32 maszyny. Wygrał Węgier Ferenc Szisz w Renault.

 

Grand Prix Francji, obecnie runda mistrzostw świata Formuły 1, była rozgrywana w latach 1906-08, 1912-14, 1921-39, 1947-54 oraz od 1956 do 2008 roku, kiedy na torze Magny-Cours triumfował Brazylijczyk Felipe Massa (Ferrari).

 

Później przez 10 lat wyścigi F1 omijały Francję. Powodem były problemy finansowe organizatorów, którzy m.in. nie otrzymywali wymaganych przez FIA rządowych gwarancji finansowych.

 

Francuscy działacze przez lata starali się, aby Formuła 1 wróciła. Pojawiło się kilka projektów modernizacji Magny-Cours, planowano wybudowanie nowych dróg dojazdowych, centrów handlowych czy bazy noclegowej, która rzeczywiście nie była wystarczająca. Planów nie udało się jednak zrealizować, upadł także projekt zorganizowania wyścigu na ulicach Paryża.

 

Rekordzistą GP Francji pozostaje Niemiec Michael Schumacher, który osiem razy był najszybszy na obiekcie Magny-Cours. Natomiast na torze Paul Ricard, który cztery razy triumfował Francuz Alain Prost.

 

Tor w Le Castellet ma 5842 m długości, kierowcy przejadą 53 okrążenia, do pokonania będą mieć dystans 309,6 km. Start wyścigu w niedzielę zaplanowano na godz. 15, a prognoza pogody na weekend w departamencie Var przewiduje temperaturę powietrza dochodzącą do 35 st. C.

PW, PAP
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie