Adam Kownacki przed walką z Alim Erenem Demirezenem: Chcę zostać mistrzem świata
- Myślę, że to jest walka o być albo nie być. W boksie jesteś tak dobry jak twoja ostatnia walka. Moje dwie ostatnie były gorsze. Ta walka jest bardzo ważna. Muszą ją wygrać, żeby liczyć się z czołówką - powiedział Adam Kownacki (20-2, 15 KO), który w nocy z 30 na 31 lipca skrzyżuje rękawice z Alim Erenem Demirezenem (16-1, 12 KO).
"Babyface" krótko scharakteryzował swojego najbliższego przeciwnika.
- Jest takim czołgiem. Ciągle idzie do przodu. Nie boi się walczyć i potrafi przyjąć. Ma na rozkładzie kilka ciekawych nazwisk, był na igrzyskach - mówił.
ZOBACZ TAKŻE: Przemek Garczarczyk: Dla Adama to jest walka o być albo nie być w boksie
Warto wspomnieć, że Kownacki wciąż nie porzucił swoich marzeń o tytule mistrza świata. Polski pięściarz zdaje sobie jednak sprawę z tego, że wygrana z Demirezenem jest w tym przypadku kluczowa.
- To jest dla mnie wyzwanie. Każdy z moich przeciwników był po to, żeby iść do przodu. To jest walka, którą muszę wygrać. Chcę zostać mistrzem świata, więc muszę walczyć z najlepszymi - stwierdził.
33-latek opowiedział również o tym, na jakie elementy zwrócił szczególną uwagę podczas swoich przygotowań.
- Pracowałem dużo nad siłą i pracą nóg. Mam nadzieję, że zobaczycie Adama Kownackiego, jakiego dawno nie widzieliście. Od dłuższego czasu jestem skupiony tylko na boksie. Dużo poświęciłem, żeby tę walkę wygrać - zaznaczył.
Kownacki liczy na to, że wygrana nad Turkiem sprawi, że ponownie znajdzie się w grze o mistrzostwo świata. Urodzony w Łomży pięściarz zdradził, kiedy najchętniej zawalczyłby o najważniejsze trofeum.
- Jeśli wygram tę walkę w dobrym stylu, to wrócę do miejsca, w którym byłem przed tymi dwoma porażkami. Znowu będzie głośno o mnie i będę mógł w ciągu roku lub półtora zawalczyć o mistrzowski pas.
Jednocześnie zaznaczył, że liczy na wsparcie polskich kibiców.
- Barclays Center będzie biało-czerwone. On będzie walczył u mnie. To doda mi energii. Fajnie się walczy, jak słyszy się doping Polaków. Nie mogę się doczekać.
Transmisja gali Premier Boxing Champions z Nowego Jorku z walką Adama Kownackiego w Polsacie Sport. Studio rozpocznie się o godzinie 2:00. Karta główna gali od godziny 3:00. Wydarzenie skomentują Andrzej Kostyra i Przemysław Saleta
Cała rozmowa w poniższym materiale wideo.
Przejdź na Polsatsport.pl