Robert Lewandowski: Wiedziałem, że to odpowiedni moment na transfer
- Po wielu latach spędzonych w Bayernie Monachium, nie przyszło mi z łatwością zmienianie klubu. Zawsze jednak powtarzałem, że chcę zagrać w La Liga. Już wcześniej znałem kilku piłkarzy z Barcelony, chociaż nie graliśmy w jednej drużynie - powiedział Robert Lewandowski w wywiadzie dla Barca TV po podpisaniu kontraktu z "Dumą Katalonii".
Kapitan reprezentacji Polski aklimatyzuje się w nowej drużynie. Jednym z zawodników Blaugrany jest Pierre-Emerick Aubameyang, z którym Lewandowski występował w barwach Borussii Dortmund.
- Utrzymywaliśmy ze sobą kontakt, co teraz ułatwia mi sprawę. Znamy się z Pierem-Emerikiem Aubameyangiem z czasów naszej wspólnej gry w Dortmundzie. Myślę, że nie będzie większego problemu z zapoznaniem się i z resztą piłkarzy. Najlepszym sposobem na najszybszą integrację z zespołem jest pokazanie swoich umiejętności na boisku. Oczywiście ważny jest ten czas poza meczami. Trzeba spędzić go też z drużyną. Nie mogę doczekać się już gry dla Barcelony - podkreślił.
ZOBACZ TAKŻE: Cezary Kowalski: Szymański w Feyenoordzie. Czy przebije Smolarków, Dudka i Rząsę?
34-latek opowiedział również o okolicznościach transferu do ekipy "Dumy Katalonii". Jak podkreślił, rozpoczął się nowy rozdział w jego sportowej karierze.
- Kiedy otrzymałem pierwsze informacje, że FC Barcelona chce mnie pozyskać, uznałem, że jest to bardzo interesujące. Cieszyłem się z tego powodu. Zacząłem myśleć o przenosinach. Tym bardziej że w ciągu ośmiu lat spędzonych w Monachium wygrałem wszystko, co było do wygrania. Jestem za to bardzo wdzięczny moim kolegom z Bayernu. Chciałem jednak zrobić kolejny krok w mojej karierze. Zaczynam nowy rozdział. Kiedy porozmawiałem z dyrektorem sportowym Barcelony Mateu Alemanym, dowiedziałem się, że bardzo chcą mnie u siebie i zrobią wszystko, co w ich mocy, żeby mnie pozyskać. Wtedy stwierdziłem, że chcę dołączyć do Barcelony - stwierdził.
Lewandowski z optymizmem patrzy w przyszłość i wierzy, że najbliższe lata będą udane dla drużyny z Camp Nou.
- Wiedziałem, że ten projekt ma przed sobą przyszłość, chociaż ostatnie lata były bardzo trudne. Wierzę, że będzie już tylko lepiej i bardzo szybko wrócimy się na szczyt. Kiedy Barcelona skontaktowała się ze mną, nie myślałem o ich problemach, ponieważ zdawałem sobie sprawę, że był to odpowiedni moment na transfer - zaznaczył.
Ponadto podkreślił, że nie może doczekać się współpracy z Xavim. Obecny szkoleniowiec Barcelony imponował Lewandowskiemu jeszcze za czasów kariery piłkarskiej.
- Jestem osobą, która uwielbia słuchać, a także mówić, co może zrobić. Nie mam z tym żadnego problemu. Po mojej pierwszej rozmowie z Xavim znałem już jego koncepcję i mentalność. Wiedział, co chce zrobić. Miał już przygotowany plan na drużynę. Widzę przyszłość w jasnych barwach. Jestem gotowy i podekscytowany pracą z nim, ponieważ pamiętam, jakim był piłkarzem. Przebywając na boisku posiadał znakomitą wizję. Podobnie jest teraz, kiedy został trenerem. Bardzo wiele to dla mnie znaczy. W trakcie kariery miałem wielu niesamowitych trenerów, - Jurgena Kloppa, Pepa Guardiolę, Carlo Ancelottiego, czy Hansiego Flicka. Każdy z nich był inny. Pracując teraz z Xavim wiem, że osiągniemy sukces - ocenił.
Polski napastnik jest również fanem potencjału młodych zawodników Blaugrany.
- Kiedy graliśmy przeciwko Barcelonie i po raz pierwszy zobaczyłem Pedriego, Gaviego i Ansu Fatiego, wiedziałem, że ci młodzi piłkarze mają ogromny potencjał. Jestem przekonany, że z każdym kolejnym meczem i miesiącem będą pokazywać się z coraz lepszej strony. Taka mieszanka młodości z doświadczeniem występuje w każdym zespole. Jest to niemożliwe, aby zespół miał w składzie samych młodych piłkarzy, Tyczy się to tak samo starszych graczy - powiedział.
Lewandowski jest przekonany, że mieszanka młodości z doświadczeniem poprowadzi Barcelonę we właściwym kierunku.
- Zespół potrzebuje piłkarzy, którzy widzieli więcej w swoim życiu. Niezwykle istotna jest też młoda krew, która może przynieść powiew świeżości. Jestem przekonany, że taka mieszanka jest najlepszym rozwiązaniem dla klubu, dzięki czemu będziemy mogli pokazać się z bardzo dobrej strony w następnym sezonie - podsumował.
Całość wywiadu w załączonym materiale wideo.