Arkadiusz Milik w kręgu zainteresowań Borussii Dortmund
Borussia Dortmund pilnie poszukuje nowego napastnika. Jak poinformował Sport1.de, w kręgu zainteresowań BVB znalazł się Arkadiusz Milik. Oprócz reprezentanta Polski na liście dyrektora sportowego Sebastiana Kehla znalazło się kilku innych snajperów.
Przypomnijmy, że Borussia szuka zawodnika, który przynajmniej tymczasowo zastąpi Sebastiana Hallera. Przed tygodniem u Iworyjczyka wykryto raka jąder. 28-latek jest już po operacji, która przebiegła pomyślnie. Nie wiadomo jednak, jak długo będzie trwała jego przerwa od grania. Warto dodać, że Haller został sprowadzony przez BVB w tym oknie transferowym. Jego zadaniem było zastąpienie sprzedanego do Manchesteru City Erlinga Haalanda.
ZOBACZ TAKŻE: Trzech cenionych bramkarzy na celowniku Napoli
W związku z zaistniałą sytuacją władze Borussii rozglądają się za nowym napastnikiem. Kilka dni temu włoskie media informowały, że Hertha Berlin otrzymała zapytanie ze strony wicemistrza Niemiec w sprawie ewentualnego transferu Krzysztofa Piątka. Wszystko jednak wskazuje, że 27-latek wróci na Półwysep Apeniński i zasili Salernitanę.
Jak się okazuje, Piątek to nie jedyny Polak, którym interesuje się Borussia. Niemieckie media donoszą, iż BVB bierze pod uwagę pozyskanie Arkadiusza Milika. 62-krotny reprezentant Polski niedawno trafił na zasadzie transferu definitywnego do Olympique Marsylia. Z francuskim klubem związał się umową do końca czerwca 2025 roku.
Co ciekawe, poza Milikiem na liście dyrektora Kehla znajdują się również Edin Dżeko z Interu Mediolan, Mauro Icardi z PSG oraz pozostający bez klubu Edinson Cavani.
Dziennikarze Sport1.de zaznaczają jednak, że ani Piątek, ani Milik nie są głównymi celami transferowymi Borussii. Władze klubu wciąż wierzą, że Haller będzie gotowy, by wkrótce wrócić do gry.
Przejdź na Polsatsport.pl