Cristiano Ronaldo nie odpuszcza! Priorytetem Bayern Monachium
Mówisz Cristiano Ronaldo, myślisz Liga Mistrzów. Tej - w tym sezonie - obecna gwiazda Manchesteru United nie uświadczy na Old Trafford. "Czerwone Diabły" na koniec poprzednich rozgrywek zajęły dopiero szóste miejsce i zagrają tylko w Lidze Europy. Nic więc dziwnego, że pięciokrotny zdobywca Złotej Piłki desperacko szuka klubu, w którym będzie mógł po raz kolejny wznieść Puchar Europy.
37-latek od kilku tygodni łączony jest z wielkimi klubami. Chelsea FC, SSC Napoli, Atletico Madryt. To tylko niektórzy giganci, którzy są wymieniani jako potencjalni pracodawcy Portugalczyka. Jego priorytetem pozostaje jednak nadal Bayern Monachium.
Z kolei szefowie mistrza Niemiec, przy całym szacunku do Ronaldo, dali jasno do zrozumienia, że nie są zainteresowani usługami legendy futbolu.
- Choć tak bardzo cenię sobie Ronaldo, jako jednego z najlepszych piłkarzy w historii, to jego transfer nie pasowałby do naszej filozofii - przyznał jakiś czas temu prezes Bawarczyków Oliver Kahn w wywiadzie dla "Kickera".
ZOBACZ TAKŻE: Bayern Monachium znalazł następcę Roberta Lewandowskiego. To on ma grać z "9" na plecach
Wtórował mu również Hasan Salihamidzić.
- Mam dużo szacunku do Ronaldo. Do osiąganych przez niego sukcesów, a także do jego kariery, ale powtórzę, on nie był i nie jest dla nas tematem - dodał dyrektor sportowy FCB.
Tak stanowcze deklaracje nie zniechęciły jednak agenta mistrza Europy z 2016 roku, który po raz kolejny zaoferował usługi swojego klienta, wiedząc, że "Bawarczycy" po odejściu Roberta Lewandowskiego, mają wakat na pozycji środkowego napastnika. Wychowanek Sportingu jest tak zmotywowany, aby opuścić Manchester, że zaproponował obniżenie zarobków o 30 procent.
Jak zakończy się obecna saga transferowa z Ronaldo na czele? Jego kontrakt z Manchesterem United wygasa dopiero za niecały rok. Z kolei do zamknięcia letniego okienka pozostał jeszcze ponad miesiąc... w tym czasie może wydarzyć się wszystko.