Robert Lewandowski znów bez gola. Xavi zabrał głos na temat Polaka
FC Barcelona rozegrała w nocy z soboty na niedzielę swój ostatni mecz w ramach amerykańskiego tournee. Katalończycy pokonali 2:0 New York Red Bulls, a na listę strzelców wpisali się Ousmane Dembele i Memphis Depay.
Robert Lewandowski przebywał na boisku przez 72 minuty, ale znów nie trafił do siatki. Spotkanie z NY Red Bulls było już jego trzecim nieoficjalnym meczem w barwach Barcelony. - Jest sfrustrowany. To normalne, że chce otworzyć worek z bramkami - powiedział podczas konferencji prasowej trener Xavi Hernandez.
ZOBACZ TAKŻE: Wygrana Barcelony na zakończenie tournée. Nieskuteczny Lewandowski (WIDEO)
Polski napastnik dochodził do sytuacji strzeleckich, ale brakowało mu skuteczności. - Na treningach piłki mu wpadały do siatki, dziś nie. Na pewno strzeli jednak dla nas dużo goli w czasie sezonu. Oprócz tego da drużynie bardzo dużo w innych aspektach - przekonywał Xavi.
W zespole NY Red Bulls 45 minut rozegrał inny polski napastnik, Patryk Klimala. Tyle samo czasu na boisku spędził też znany z występów w Legii Warszawa Brazylijczyk Luquinhas.
FC Barcelona wróci teraz do Europy. W niedzielę 7 sierpnia piłkarze z Katalonii rozegrają mecz o Puchar Gampera na własnym stadionie - Spotify Camp Nou. Ich rywalem będzie meksykański Pumas UNAM.
Przejdź na Polsatsport.pl