ATP w Waszyngtonie: Gorzkie pożegnanie Huberta Hurkacza z turniejem
Hubert Hurkacz odpadł z turnieju ATP w Waszyngtonie w swoim pierwszym meczu w rywalizacji singlowej. Przeciwnikiem Polaka był Emil Ruusuvuori. Fin zwyciężył 2:0 (6:4, 7:6).
Początek spotkania był wyrównany. Obaj zawodnicy bez większych problemów wygrali swoje pierwsze dwa gemy serwisowe. Przełamanie przyszło po 20 minutach gry. Hurkacz nie potrafił obronić swojego serwisu. Dzięki temu Ruusuvuori wyszedł na prowadzenie. Plasujący się na 11. miejscu w rankingu ATP zawodnik nie był już w stanie dogonić rywala. Pochodzący z Finlandii tenisista wygrał pierwszego seta 6:4.
ZOBACZ TAKŻE: Zabawna wymiana zdań między Igą Świątek a Kamilem Stochem. "Wy szybciej zagracie w tenisa, niż ja skoczę na nartach"
Druga część tego pojedynku również była zacięta. Obaj zawodnicy znajdowali się w dobrej formie, przez co kibice, którzy oglądali tej pojedynek na korcie w Waszyngtonie, nie mogli narzekać na brak emocji. Hurkacz bardzo precyzyjnym zagraniem popisał się przy stanie 1:2 w gemach w drugim secie. Polak przelobował swojego rywala i trafił w linię końcową.
Mimo to Hurkaczowi nie udało się sięgnąć po zwycięstwo w tej partii. Do rozstrzygnięcia wyniku tego seta potrzebny był tie-break, w którym lepszy okazał się Fin. Ruusuvuori zwyciężył 7:3 i tym samym wygrał spotkanie. Hurkacz odpadł z turnieju w Stanach Zjednoczonych.
Warto przypomnieć, że Polak podczas tegorocznej rywalizacji na kortach w Waszyngtonie nie zagra już również w deblu. Hurkacz i jego partner Tommy Paul odpadli w pierwszej rundzie. Lepsza od nich okazał się para Daniel Evans - John Peers 2:0 (7:6, 6:4)
Hubert Hurkacz - Emil Ruusuvuori 0:2 (4:6, 6:7)
Przejdź na Polsatsport.pl