Robert Lewandowski wciąż nie został zarejestrowany przez Barcelonę
FC Barcelona cały czas czeka na zgodę na rejestrację nowych piłkarzy, w tym Roberta Lewandowskiego. Według hiszpańskich mediów, by tak się stało, klub musi m.in. sprzedać kilku piłkarzy.
FC Barcelona od pewnego czasu ma duże problemy finansowe. Pomimo tego, klub był bardzo aktywny na rynku transferowym. Oprócz Lewandowskiego, "Duma Katalonii" sprowadziła tego lata także Raphinhę, Julesa Kounde, Francka Kessie i Andreasa Christensena. W sumie na nowych piłkarzy wydano ponad 150 mln euro, do tego dochodzą ich kontrakty i inne opłaty.
ZOBACZ TAKŻE: Anna Lewandowska wspierała męża podczas prezentacji na Camp Nou
Klub miał dostarczyć wszystkie wymagane dokumenty do władz ligi hiszpańskiej, by zarejestrować nowych piłkarzy, o czym poinformował prezydent Joan Laporta. Według "Sportu" i "Marki", na razie nic z tego nie będzie. By spełnić wymogi, Katalończycy muszą m.in. sprzedać kilku piłkarzy i obniżyć pensje kilku gwiazd. Głównymi kandydatami do odejścia są Memphis Depay i Frenkie de Jong.
Czasu do pierwszego meczu w lidze hiszpańskiej pozostało niewiele. FC Barcelona rozpocznie sezon w sobotę 13 sierpnia, podejmując u siebie Rayo Vallecano.
Czy Lewandowski będzie mógł zagrać? Jak poinformowała "Marca", Laporta obiecał reprezentantowi Polski, że zostanie zarejestrowany jako pierwszy z nowych piłkarzy. W tej sytuacji wszystko wskazuje na to, że będzie do dyspozycji Xaviego od pierwszej kolejki ligi hiszpańskiej.
Lewandowski w najbliższą niedzielę zadebiutuje na Camp Nou w meczu o Puchar Gampera. Transmisja meczu FC Barcelona - Pumas UNAM w Polsacie Sport i na Polsat Box Go. Początek o godz. 19:55.
Przejdź na Polsatsport.pl