Kontuzja rywala Michała Oleksiejczuka. "Nie ma nikogo innego, kto kocha ten sport bardziej niż ja"
Sam Alvey doznał kontuzji w walce z Michałem Oleksiejczuka
Michał Oleksiejczuk wygrał swoją ostatnią walkę w UFC w pierwszej rundzie przez nokaut. Sam Alvey, który był przeciwnikiem Polaka, po walce przyznał, że podczas starcia doznał kontuzji.
Polak już od początku pojedynku dominował w oktagonie. Nic zatem dziwnego, że 27-latek szybko zwyciężył w tym starciu. Walka Oleksiejczuk na gali UFC 59 Vegas trwała minutę i 56 sekund.
ZOBACZ TAKŻE: Michał Oleksiejczuk kontra Uriah Hall? Polak rzucił wyzwanie
Alvey po walce na swoim koncie na TikToku poinformował fanów o kontuzji.
- Nie ma nikogo innego, kto kocha ten sport bardziej niż ja. Mam złamaną szczękę, od pierwszego ciosu, który otrzymałem. Mimo to nadal nie wybrałbym innej ścieżki kariery, gdybym miał taką okazję lata temu - powiedział 36-latek.
Przejdź na Polsatsport.pl
ZOBACZ TAKŻE WIDEO: Jakub Borowicz: Rozpiska na sobotnią galę FEN jest spektakularna