Fortuna 1 Liga: Bezbramkowy remis w Katowicach
GKS Katowice - Sandecja Nowy Sącz 0:0. Skrót meczu
Jakub Arak po meczu GKS Katowice - Sandecja Nowy Sącz
Tomasz Boczek po meczu GKS Katowice - Sandecja Nowy Sącz
GKS Katowice bezbramkowo zremisował z Sandecją Nowy Sącz. Choć okazji na strzelenie gola nie brakowało obu zespołom, ostatecznie zawiodła skuteczność
Choć to już szósta seria gier, Sandecja nadal wszystkie spotkania rozgrywa na wyjazdach. Stadion w Nowym Sączu wciąż nie jest bowiem ukończony. Pierwszy teoretycznie domowy mecz piłkarze trenera Dariusza Dudka rozegrają za tydzień - w Niepołomicach. Na własny obiekt wrócą najszybciej jesienią.
Ciągła gra na obcych stadionach nie odbija się najlepiej na formie nowosądeczan. W pierwszych pięciu kolejkach zanotowali cztery remisy i jedną porażkę. Piątkowy remis z GKS Katowice sprawia, że Sandecja Nowy Sącz jest jedną z czterech ostatnich drużyn, które jeszcze nie odniosły zwycięstwa w tym sezonie Fortuna 1 Ligi.
Sandecja miała w Katowicach swoje szanse na zdobycie bramki. W pierwszej połowie przyjezdni wykreowali sobie więcej sytuacji niż rywale - w tej statystyce prowadzili 5:2. Brakowało im jednak skuteczności. W drugiej połowie inicjatywę przejęli gospodarze. Mieli przewagę w posiadaniu piłki, a także częściej atakowali bramkę przeciwnika. Podobnie jednak jak w przypadku Sandecji - brakowało precyzji.
GKS Katowice - Sandecja Nowy Sącz 0:0
GKS Katowice: Dawid Kudła - Marcin Wasielewski, Bartosz Jaroszek (81. Grzegorz Janiszewski), Arkadiusz Jędrych, Michał Kołodziejski, Grzegorz Rogala - Daniel Dudziński, Marcin Urynowicz, Marcin Stromecki (69. Oskar Repka), Jakub Arak - Patryk Szwedzik (68. Marko Roginić)
Sandecja Nowy Sącz: Dawid Pietrzkiewicz - Łukasz Kosakiewicz, Dawid Szufryn, Tomasz Boczek, Kamil Słaby - Damian Chmiel (81. Tomasz Nawotka), Michał Walski, Damir Sovsić, Maissa Fall (57. Sylwester Lusiusz), Krzysztof Toporkiewicz - Maciej Mas
Żółte kartki: Stromecki, Urynowicz - Chmiel, Boczek, Toporkiewicz, Szufryn.
Przejdź na Polsatsport.pl