Bartosz Kurek przed Memoriałem Huberta Jerzego Wagnera: To jest nasz ostatni sprawdzian
- To zawsze jest nasz ostatni sprawdzian przed największymi imprezami. To też oczekiwanie i niepewność, jeżeli chodzi o to, co zaprezentujemy na boisku, a także czy zaprocentuje to na docelowej imprezie - powiedział Bartosz Kurek. Polski siatkarz wypowiedział się przed startem XIX Memoriału Huberta Jerzego Wagnera.
Najpierw Marta Ćwiertniewicz zapytała Kurka, czy pamięta, w ilu Memoriałach Huberta Jerzego Wagnera wystąpił.
- Absolutnie nie (śmiech). To chyba dobrze, bo to świadczy o mojej długowieczności. Pamiętam tylko, że mój debiut był w Olsztynie na hali Urania. Czekam na jej renowację i może kiedyś wrócimy tam z tym turniejem - stwierdził.
Polski siatkarz został również zapytany o to, z czym kojarzy mu się ten turniej.
- Nie mogę powiedzieć (śmiech). Koledzy będą dobrze wiedzieli, o co chodzi. To zawsze jest nasz ostatni sprawdzian przed największymi imprezami. To też oczekiwanie i niepewność, jeżeli chodzi o to, co zaprezentujemy na boisku, a także czy zaprocentuje to na docelowej imprezie - powiedział.
ZOBACZ TAKŻE: Wojciech Janas zdradził receptę na pokonanie reprezentacji Polski
W swoim pierwszym meczu podczas XIX Memoriału Huberta Jerzego Wagnera "Biało-Czerwoni" staną naprzeciwko reprezentacji Iranu. Co Kurek sądzi o najbliższych rywalach Polaków?
- Iran to młodość, dynamika i siła. Grają naprawdę bardzo fajną i fizyczną siatkówkę. Ostatnim słowem, którym opisałbym ten zespół, jest waleczność. Żeby z nimi wygrać, trzeba się postarać i do końca doprowadzić swoją przewagę - ocenił.
Kurek wypowiedział się również na temat swojego samopoczucia przed zbliżającymi się mistrzostwami świata.
- Wszystko jest dobrze. Zdrowie dopisuje, a to jest najważniejsze. Cieszę się, że przynajmniej do tej pory nie pojawiły się żadne problemy fizyczne, które przeszkadzałyby nam prezentować naszą najlepszą siatkówkę - podsumował.
