Kibice zaskoczyli Bartosza Kurka! "To było coś niesamowitego"
– Wychodząc na rozgrzewkę spodziewaliśmy się kilkuset ludzi i atmosfery sparingu. Kibice wyzwolili w nas dodatkową adrenalinę, dodatkową energię. Gdy zobaczyliśmy prawie pełny Spodek na meczu towarzyskim, to było coś niesamowitego – powiedział Bartosz Kurek po spotkaniu Polska – Argentyna.
Marta Ćwiertniewicz: Czy jako kapitan tej drużyny widzisz, że jesteście sportowo i mentalnie w pełni gotowi na tę najważniejszą imprezę?
Bartosz Kurek: Zrobiliśmy wszystko co w naszej mocy, by być gotowi i z tego bardzo się cieszę. Nie mieliśmy żadnej kontuzji, wszyscy są przygotowani. Wykonaliśmy swoją pracę, damy z siebie wszystko. Co będzie, to będzie. Jeżeli któregoś dnia jakiś przeciwnik będzie od nas lepszy, to będziemy musieli to zaakceptować. Wierzę jednak, że nasz moment na tych mistrzostwach nadejdzie.
Zobacz także: Gdzie oglądać MŚ siatkarzy 2022? Plan transmisji
Miałeś okazję zacząć ten mecz na boisku, a później popatrzeć z boku na grę zespołu. Możesz powiedzieć, że jesteś zadowolony z tego, jak teraz się prezentujecie?
Jest jeszcze kilka mankamentów, ale jak zwykle była to czysta przyjemność być na parkiecie z tymi chłopakami, a patrzeć na nich chyba jeszcze większa. Ci zawodnicy, którzy nie rozpoczęli tego spotkania, dali wspaniały show.
Jak dużą przyjemnością było granie w katowickim Spodku?
Wychodząc na rozgrzewkę spodziewaliśmy się kilkuset ludzi i atmosfery sparingu. Kibice wyzwolili w nas dodatkową adrenalinę, dodatkową energię. Gdy zobaczyliśmy prawie pełny Spodek na meczu towarzyskim, to było coś niesamowitego.
Cała rozmowa z Bartoszem Kurkiem w załączonym materiale wideo:
Przejdź na Polsatsport.pl