Polska kibicka pozwała Nicka Kyrgiosa. Chodzi o finał Wimbledonu
32-letnia Anna Palus zdecydowała się na podjęcie kroków prawnych przeciwko Nickowi Kyrgiosowi po tym, jak tenisista miał szerzyć fałszywe informacje na temat zachowania Polki na trybunach tegorocznego Wimbledonu.
Podczas finału londyńskiej imprezy, w którym to Kyrgios zmierzył się z Novakiem Djokoviciem, doszło do nieprzyjemnej sytuacji. Podczas trzeciego seta australijski tenisista zarzucił polskiej fance rozpraszanie go przy gemach serwisowych.
- Oszalała i mówi do mnie w środku meczu. Wyrzuć ją! Wygląda jakby wypiła 700 drinków - powiedział krnąbrny zawodnik w kierunku telewizyjnych kamer.
ZOBACZ TAKŻE: WTA w Cleveland. Magda Linette awansowała do drugiej rundy
Kobieta po kilku tygodniach postanowiła nie pozostawiać sprawy bez reakcji i wszczęła postępowanie przeciwko 27-latkowi.
- Fałszywe oskarżenia Kyrgiosa sprawiły mi przykrość nie tylko podczas finału, kiedy zostałam usunięta z trybun, ale były również wielokrotnie powtarzane w mediach, powodując realne szkody dla mnie i moich bliskich. Początkowo nie chciałam tego robić, ale po dłuższym namyśle zdecydowałam się na taki krok w celu oczyszczenia mojego nazwiska - powiedziała Anna Palus w specjalnym oświadczeniu, cytowanym przez brytyjski "Daily Mail".
32-latka na co dzień pracuje jako prawniczka medyczna. Zapowiedziała też, że jeżeli podczas procesu uda jej się wywalczyć jakiekolwiek środki finansowe, zostaną one przekazane na cele charytatywne.
Przejdź na Polsatsport.pl