Vuelta a Espana: Primoz Roglic wygrał czwarty etap i został liderem
Primoz Roglic (Jumbo-Visma) wygrał po finiszu z peletonu czwarty, a pierwszy w Hiszpanii etap 77. edycji kolarskiego wyścigu Vuelta a Espana, 152,5 km z Vitorii-Gasteiz do Laguardii. Słoweniec objął dzięki temu prowadzenie w klasyfikacji generalnej.
Roglic, który wygrał trzy poprzednie edycje Vuelty, na ostatnich metrach etapu o zwycięstwo walczył już tylko z Duńczykiem Madsem Pedersenem (Trek-Segafredo). Słoweniec lepiej poradził sobie na stromym wzniesieniu, mijając rywala przed linią mety. Trzecie miejsce zajął Hiszpan Enric Mas (Movistar).
ZOBACZ TAKŻE: Michał Kwiatkowski przedłużył kontrakt z brytyjską ekipą
To 10. w karierze Roglica etapowe zwycięstwo w tej imprezie. Kilka kilometrów przed metą Słoweniec zgarnął też maksymalną bonifikatę (3 s) za pierwsze miejsce na lotnym finiszu na szczycie Puerto de Herrera.
- To tak naprawdę dopiero początek Vuelty, ale zawsze powtarzam, że lepiej być o kilka sekund z przodu niż o kilka sekund z tyłu - powiedział zwycięzca cytowany w serwisie cyclingnews.com.
W klasyfikacji generalnej Roglic ma 13 sekund przewagi nad wiceliderem - amerykańskim kolegą z drużyny Seppem Kussem. Trzeci jest Brytyjczyk Ethan Hayter (Ineos Grenadiers) ze stratą 26 s do Słoweńca.
W wyścigu bierze udział dwóch Polaków: Łukasz Owsian (Arkea Samsic) oraz Kamil Małecki (Lotto Soudal). Żaden z nich nie zmieścił się we wtorek w czołowej setce.
Pierwsze trzy etapy odbyły się na terenie Holandii. Poniedziałek był dniem przerwy, a we wtorek rywalizacja przeniosła się do Kraju Basków.
W środę kolarze pozostaną w tym regionie. Będą mieli do pokonania 187,2 km z Irun do Bilbao. Pod koniec będą musieli wspiąć się dwukrotnie na Alto del Vivero. To podjazd o długości blisko pięciu kilometrów ze średnim nachyleniem ośmiu procent.
Zakończenie imprezy 11 września w Madrycie.
Przejdź na Polsatsport.pl