Bożydar Iwanow: Będą chcieli pokazać Robertowi Lewandowskiemu, że trafił do słabszej drużyny
Komentator Polsatu Sport, Bożydar Iwanow, w krótkiej rozmowie podzielił się swoimi wnioskami po losowaniu fazy grupowej Ligi Mistrzów. Dziennikarz skupił się głównie na rywalizacji Bayernu Monachium z Barceloną, w której wszystkie oczy zwrócone będą na Roberta Lewandowskiego.
- Robert Lewandowski nie przypadkowo mówił, że nie chciałby spotkać się z Bayernem już w fazie grupowej. I ja się z nim absolutnie zgadzam. W tej chwili Bayern to zespół dobrze skonstruowany i doskonale wiedzący jak ma funkcjonować, nawet bez Lewandowskiego. Widzimy, co się dzieje - Bayern bez naszego napastnika nie jest wcale słabszym zespołem. To będzie dla Roberta test, czy jest już w stanie swoją obecnością podnieść zespół Barcelony na wyższy poziom - powiedział dziennikarz.
ZOBACZ TAKŻE: Manuel Neuer: To piękne, że znów spotkamy Roberta Lewandowskiego
Iwanow stwierdził, że klub z Katalonii nie miał zbyt dużo szczęścia podczas czwartkowego losowania.
- To nie jest dobre losowanie dla Barcelony. Bayern na pewno będzie chciał coś Lewandowskiemu udowodnić. Dyrektor sportowy i cały sztab szkoleniowy będą chcieli mu pokazać, że trafił do słabszej drużyny. Dlatego to będą z pewnością dla "Barcy" niełatwe spotkania. Nie tylko patrząc przez kontekst poprzednich meczów w Lidze Mistrzów, które Bayern wysoko wygrywał, np. słynne 8:2 w Lizbonie, ale też przez pryzmat trenera. My nadal nie wiemy, jakim Xavi jest szkoleniowcem. Nie możemy tego stwierdzić po poprzednim sezonie ligi hiszpańskiej czy po odpadnięciu z Ligi Europy z Eintrachtem Frankfurt. Jego kunszt trenerski i jakość zostaną poddane weryfikacji.
- Do tego dochodzi Inter Mediolan, też bardzo trudny teren. Robert nie miał nigdy przyjemności zagrać na San Siro, a wiemy, jakie jest ciśnienie w drużynie z Mediolanu. W trzech ostatnich sezonach dwa razy nie wyszli z grupy, a przecież mają swoje aspiracje, by coś w końcu w Lidze Mistrzów osiągnąć - skwitował Iwanow.
Jak widzi szanse "Blaugrany" na wyjście z tak trudniej grupy?
- To nie jest tak, że dzisiaj powiemy: Barcelona z najlepszym, obok Karima Benzemy, napastnikiem na świecie wyjdzie z grupy. To będzie trudne zadanie, a wiele zależeć będzie też od terminarza. Na pewno atrakcyjne losowanie dla nas, kibiców. Dla Lewandowskiego pewnie też, ale gdyby miał prawo wyboru, to sądzę, że wolałby spotkać się z Bayernem na późniejszym etapie rozgrywek. Te mecze grupowe będą dla budującego się wciąż projektu Barcelony dużym wyzwaniem - skomentował 50-latek.
Którą z innych grup komentator będzie śledzić z równie dużą uwagą?
- Ja bym zwrócił uwagę jeszcze na grupę Napoli Piotra Zielińskiego, bo to jest ciekawy zestaw drużyn. Jest to okazja dla pomocnika reprezentacji Polski, który znakomicie rozpoczął sezon, do zagrania z Ajaxem, Liverpoolem oraz Rangersami. To będzie sześć fantastycznych wieczorów dla Piotra. Doskonałe przygotowanie do mistrzostw świata na tle mocnych przeciwników. Poza grupą Roberta Lewandowskiego, będę szalenie zainteresowany tym, jak zaprezentuje się Piotr Zieliński. Znakomity test dla tego zawodnika - wyjawił dziennikarz Polsatu Sport.
Przejdź na Polsatsport.pl