Pierre-Emerick Aubameyang jedną nogą w nowym klubie. Gabończyk ostatecznie ma dołączyć do Chelsea
Wiele spekulowało się w ostatnich dniach o przyszłości Pierre'a-Emericka Aubameyanga. Pierwotne zainteresowanie Chelsea, później oferta Manchesteru United, w końcu wydawało się, że napastnik może pozostać na Camp Nou. Jak informuje jednak Gerard Romero - Aubameyang reprezentować będzie barwy "The Blues".
Finalnie kluby miały dogadać się na kwotę 23 milionów euro plus 2 milionów zmiennych. Chelsea w końcu pozyska napastnika, bo po odejściu z klubu Timo Wernera i Romelu Lukaku na Stamford Bridge nie ma już żadnej "klasycznej dziewiątki". Barcelona z kolei pozbędzie się piłkarza z wysoką pensją, tym samym delikatnie odciążając klubowy budżet.
A sam Aubameyang w końcu powinien mieć szansę regularnych występów. Po pojawieniu się w katalońskim zespole Roberta Lewandowskiego rola Gabończyka stała się dość marginalna. W trzech dotychczasowych spotkaniach ligi hiszpańskiej "Auba" spędził na placu gry tylko dziewięć minut.
ZOBACZ TAKŻE: Thierry Henry zainwestował w drugoligowy klub
Na pewno nie są to łatwe dni dla zawodnika, który dołączył do Barcelony zimą tego roku. Wczoraj bowiem media obiegła informacja, jakoby piłkarz miał zostać zaatakowany i okradziony we własnym domu.
Czasu do końca letniego okienka transferowego pozostało już niewiele, ale wszystko wskazuje na to, że domem Aubameyanga ponownie zostanie stolica Anglii.
Przejdź na Polsatsport.pl