Vuelta a Espana: Trzy kolejne zakażenia COVID-19 przed wtorkową czasówką
Już piętnaście przypadków zakażenia COVID-19 wykryto u kolarzy startujących w tegorocznej edycji wyścigu Vuelta a Espana - potwierdzili oficjalnie organizatorzy.
W poniedziałek w dniu przerwy w wyścigu wirus wykryto u dwójki zawodników - Duńczyka Mathiasa Norsgaarda (Movistar) i Australijczyka Jarrada Driznersa (Lotto-Soudal). Ale we wtorek przed startem do etapu o długości 30,9 km - jazdą indywidualną na czas z Elche do Alicante, z wyścigu z tego samego powodu wycofano trzech kolejnych kolarzy. To Brytyjczyk Ethan Hayter (Ineos Grenadiers), Australijczyk Harry Sweeny (Lotto-Soudal) i Hiszpan Jose Herrada (Cofidis).
ZOBACZ TAKŻE: Maja Włoszczowska w "Dancing with the Stars. Taniec z Gwiazdami". Nie zabrakło roweru!
Na starcie nie pojawił się także walczący o zieloną koszulkę Irlandczyk z Bory Sam Bennett, ale na razie nie są znane powody.
Z piętnastu dotychczas ujawnionych przypadków zakażenia, aż dwanaście ujawniono w ostatnich czterech dniach.
Międzynarodowa Unia Kolarska (UCI) potwierdziła ponownie, że na trasie Vuelty wdrożony jest ten sam system monitorowania zdrowia zawodników, jaki był podczas Tour de France. "UCI zaleca zdecydowanie codzienne monitorowanie za pomocą testów antygenowych wszystkich członków zespołu, niezależnie od tego, czy są zaszczepieni, czy nie" - napisano w oficjalnym komunikacie.
W lipcu 17 kolarzy musiało zrezygnować z udziału w Tour de France z powodu COVID-19. Był wśród nich m.in. Brytyjczyk Chris Froome, czterokrotny zwycięzca zawodów, Francuzi Guillaume Martin i Warren Barguil, Nowozelandczyk George Bennett czy Duńczyk Magnus Cort Nielsen.
Po dziewięciu etapach tegorocznej Vuelty w klasyfikacji generalnej prowadzi Belg Remco Evenepoel (Quick-Step Alpha Vinyl).
W poniedziałek w dniu przerwy wszyscy uczestnicy przeszli testy na obecność COVID-19.
Przejdź na Polsatsport.pl