Paweł Zatorski: Podkładanie się, próbowanie uciec przed kimś w drabince, nie ma najmniejszego sensu
- Nie kalkulowaliśmy. Jedynie słuszna postawa u sportowca, to chęć zwycięstwa w każdej możliwej sytuacji – powiedział libero polskiej reprezentacji Paweł Zatorski po wygranej z USA 3:1 w grupowym meczu mistrzostw świata siatkarzy.
Porażka w tym spotkaniu mogła ułatwić późniejszą drogę do obrony tytułu Biało-Czerwonym.
- Podkładanie się, próbowanie uciec przed kimś w drabince, nie ma najmniejszego sensu. Jeśli mamy awansować do kolejnych faz, musimy się zmierzyć z każdym – dodał Zatorski.
Podkreślił, że z Amerykanami zawsze się gra bardzo trudno.
- To jest świetny jakościowo zespół, który wywiera dużą presję zagrywką, bardzo dobrze czyta grę w bloku, przez co ma dużo pozytywnych dotknięć w tym elemencie. Wiedzieliśmy, że to będzie takie spotkanie, nie kalkulowaliśmy. Chcieliśmy się skupić na tym, by zagrać jak najlepiej i cieszymy się ze zwycięstwa – ocenił.
ZOBACZ TAKŻE: Nie wszystko było idealne. Nikola Grbić wskazał mankamenty
Jego zdaniem przerwa przed meczem 1/8 finału musi zostać wykorzystana w jak najbardziej profesjonalny sposób.
- Jedynym słusznym rozwiązaniem jest myślenie tylko o tym, co dzieje się teraz, o każdym treningu. Podczas meczu trzeba skupić tylko na pojedynczych akcjach, a nie myśleć w żadnym wypadku o rezultacie końcowym, medalach, glorii i chwale, które mogą przyjść po turnieju. Bo to może być bardzo zgubne – zakończył libero.
Przejdź na Polsatsport.pl