Daniel Pliński: Cuda w siatkówce się zdarzają. Tutaj takiego jednak nie przewiduję
Daniel Pliński skomentował dotychczasowe poczynania reprezentacji Polski na turnieju mistrzostw świata siatkarzy. Były środkowy Biało-Czerwonych, a obecnie trener i ekspert Polsatu Sport ocenił również szanse Tunezji w starciu z Polakami w 1/8 finału.
Reprezentacja Polski siatkarzy pewnie zwyciężyła w fazie grupowej rozgrywanego w Polsce i Słowenii turnieju mistrzostw świata i w 1/8 finału zmierzy się z Tunezją. Jaki wynik w tym spotkaniu przewiduje Daniel Pliński?
- Polska reprezentacja jest świetnie przygotowana do tego turnieju. Myślę, że wszystkie argumenty są po naszej stronie. Nie przewiduję innego wyniku niż 3:0, ale trzeba pamiętać, że cuda w siatkówce się zdarzają. Tutaj takiego jednak nie przewiduję - powiedział Pliński.
Najbliższy rywal Biało-Czerwonych występuje na turnieju bez Wassima Ben Tary, jednej z czołowych postaci swojej kadry, ale również PSG Stali Nysa, którą prowadzi właśnie polski szkoleniowiec.
ZOBACZ TAKŻE: MŚ siatkarzy 2022: Gliwice oferują mnóstwo atrakcji dla kibiców
- Tunezja rzutem na taśmę wskoczyła do 1/8 finału i jest to dla nich wielki sukces. Grają bez swojego najlepszego zawodnika, czyli Wassima Ben Tary, więc na pewno to słabsza drużyna niż wcześniej - dodał klubowy trener Tunezyjczyka.
Czy jest zatem czego obawiać się w starciu z Tunezją oraz w ewentualnych późniejszych spotkaniach mistrzostw świata?
- Wszystkie trzy spotkania grupowe zagraliśmy na wysokim poziomie, graliśmy twardo i pokazaliśmy, że wierzymy w zwycięstwo w każdym momencie, chociażby po przegranym secie z USA. Jestem na dzień dzisiejszy bardzo spokojny o naszą drużynę - dodał Pliński.
Cała rozmowa z Danielem Plińskim w materiale wideo.