Fortuna Puchar Polski: Znani pierwsi sprawcy burd na stadionie w Chorzowie
Policjanci zidentyfikowali dwóch najbardziej agresywnych pseudokibiców, uczestniczących w czwartek w burdach na stadionie Ruchu Chorzów, trwa ustalanie tożsamości pozostałych uczestników zajść – przekazała komenda wojewódzka w Katowicach.
Podczas czwartkowego meczu Pucharu Polski pomiędzy Ruchem a Górnikiem Zabrze pseudokibice zaatakowali pracowników ochrony i odpalali materiały pirotechniczne.
Derby Śląska zabezpieczali chorzowscy policjanci wspierani przez mundurowych z katowickiego, bielskiego i częstochowskiego oddziału prewencji oraz policji konnej i przewodników psów służbowych.
Jak podał w piątek zespół prasowy śląskiej policji, już w pierwszej połowie spotkania sympatycy chorzowskiego klubu rozłożyli wielkoformatową flagę i zamaskowali pod nią twarze, a następnie odpalili na stadionie środki pirotechniczne. Niektóre z nich zostały przerzucone na murawę boiska.
ZOBACZ TAKŻE: Fortuna Puchar Polski: Wyniki meczów 1/32 finału
- Następnie kilkuosobowa grupa pseudokibiców chorzowskiej drużyny wywiesiła na ogrodzeniu buforowym szaliki i emblematy innych klubów piłkarskich, po czym podpaliła je. Zareagowała ochrona zapewniona przez organizatora. Kiedy pracownicy próbowali ugasić ogień, zostali zaatakowani przez pseudokibiców chorzowskiej drużyny. Agresywna grupa kiboli zaczęła rzucać w pracowników ochrony racami i butelkami oraz próbowała przedostać się przez ogrodzenie sektora buforowego - opisali policjanci.
Mundurowi zaznaczyli, że dzięki stanowczej reakcji pracowników ochrony nie doszło do eskalacji agresji, interwencja policjantów nie była konieczna. Całe zajście zostało zarejestrowane przez zabezpieczających mecz policjantów, którzy korzystali także z drona. "Policjanci zwalczający przestępczość pseudokibiców bezpośrednio po meczu zidentyfikowali dwóch najbardziej agresywnych kibiców, którzy brali udział w stadionowych zajściach. Ich zatrzymanie jest kwestią czasu" - zaznaczyła komenda wojewódzka w Katowicach.
"Obecnie policjanci z Wydziału Kryminalnego analizują zapisy z kamer i ustalają tożsamość pozostałych uczestników zajść na stadionie. Planowane są zatrzymania. Postępowanie prowadzone jest pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Chorzowie" - dodali policjanci.
Mecz, który zgromadził ponad 9 tys. widzów, zabezpieczało ponad 700 policjantów. Wylegitymowali oni 67 kibiców i nałożyli 15 mandatów karnych.
Przejdź na Polsatsport.pl