Tyson Fury do Ołeksandra Usyka: Wyzwałeś mnie, a teraz się chowasz. Wyjdź i walcz!
Tyson Fury jest zdania, że z łatwością poradziłby sobie z Ołeksandrem Usykiem. W specjalnie nagranym materiale wideo zarzucił Ukraińcowi tchórzostwo.
12 sierpnia Anglik ogłosił definitywne zakończenie kariery. - Po długich i ciężkich rozmowach w końcu zdecydowałem się na odejście i w wieku 34 lat mówię "do widzenia" - napisał na Twitterze. Zrobił to jeszcze przed wielkim rewanżem Usyka z Anthonym Joshuą, który zakończył się niejednogłośnym zwycięstwem Ukraińca.
Zobacz także: Nie żyje legenda boksu Earnie Shavers
Media od razu zaczęły łączyć Usyka z Furym, sugerując, że będzie to wymarzony pojedynek w królewskiej kategorii. "Olbrzym z Wilmslow" zdążył już odnieść się do tego pomysłu. To starcie miałoby odbyć się na początku przyszłego roku.
W piątek Fury opublikował w mediach społecznościowych nagranie, w którym wypowiedział się w stronę Usyka.
- Usyku, zawodniku z kategorii średniej, mówisz, że chcesz pasa WBC, który jest w posiadaniu Króla Cyganów. Zostaniesz zmiażdżony. Powiedziałeś, że chcesz ze mną walczyć po tym, jak pokonałeś kulturystę (Joshua - przyp.red.). Powiedziałeś to w telewizji, a teraz uciekasz przede mną i się chowasz. Mówisz, że masz kontuzję. Wyjdź i walcz ze mną w grudniu. To bez znaczenia, czy walka odbędą się w grudniu, kwietniu czy sierpniu przyszłego roku. Wynik będzie taki sam. Zniszczę cię - powiedział.
Fury ostatni raz boksował w kwietniu tego roku, udanie broniąc tytułu mistrza świata organiacji WBC. Pokonał przed czasem Dilliana Whyte'a.
Przejdź na Polsatsport.pl