Bundesliga: Bayern Monachium stracił punkty w Berlinie, Freiburg liderem
Zajmujące przed tym weekendem pierwsze dwa miejsca w niemieckiej ekstraklasie piłkarskiej ekipy Bayernu Monachium i Unionu Berlin zremisowały w 5. kolejce 1:1 w stolicy kraju. Na pozycję lidera awansował SC Freiburg, który pokonał w Leverkusen Bayer 3:2.
Obie bramki w Berlinie padły w pierwszym kwadransie. W 12. minucie prowadzenie dał gospodarzom reprezentant Surinamu Sheraldo Becker, który z pięcioma trafieniami jest na czele klasyfikacji strzelców, ex aequo z Niclasem Fuellkrugiem z Werderu Brema, który zdobył dwa gole w sobotnim meczu z VfL Bochum (2:0). Do wyrównania doprowadził Joshua Kimmich (15.).
ZOBACZ TAKŻE: Harry Kane w Bayernie Monachium? To możliwe!
Z ławki rezerwowych gospodarzy spotkanie oglądał Tymoteusz Puchacz.
To drugi z rzędu remis broniących tytułu monachijczyków. Przed tygodniem takim samym wynikiem zakończyło się ich spotkanie w Bawarii z Borussią Moenchengladbach.
W tabeli triumfatorzy Bundesligi w 10 poprzednich sezonach są na trzecim miejscu z 11 punktami. Union ma tyle samo, ale gorszy bilans bramek.
W piątek na krótko liderem została Borussia Dortmund, która pokonała u siebie Hoffenheim 1:0 po bramce Marco Reusa. BVB ma 12 punktów. Tyle samo zgromadził Freiburg, który może pochwalić się lepszym bilansem goli.
W innym sobotnim meczu VfL Wolfsburg przegrał u siebie z FC Koeln 2:4, a od 75. minuty w barwach gości wystąpił Jakub Kamiński.
Przejdź na Polsatsport.pl