Jak Bartosz Kurek zareagował na swoją nową ksywkę? Zabawna sytuacja po meczu (WIDEO)
Biało-Czerwoni dość łatwo poradzili sobie z Tunezją i zameldowali się w ćwierćfinale mistrzostw świata. Po spotkaniu, podczas wywiadu, doszło do zabawnej sytuacji z udziałem lidera reprezentacji Polski Bartosz Kurek.
W ostatnich tygodniach, dzięki dobrej grze naszych siatkarzy, w mediach społecznościowych znowu króluje hasztag "Gang Łysego", który odnosi się oczywiście do fryzury 34-letniego atakującego. Samo hasło powstało już podczas igrzysk w Tokio i nawiązuje też do przywódczej roli Kurka w kadrze. Nie bez kozery to właśnie urodzony w Wałbrzychu siatkarz jest od tego sezonu kapitanem polskiej reprezentacji.
ZOBACZ TAKŻE: Zdecydowane zwycięstwo nad Tunezją! Polscy siatkarze zameldowali się w ćwierćfinale MŚ
Do wspomnianego wyżej pseudonimu nawiązał w pomeczowej rozmowie reporter serwisu Interia Sport, nazywając Kurka "szefem gangu". Reakcja reprezentanta Polski była po prostu bezcenna. Mistrz świata z 2018 roku wymownie złapał się za głowę i próbował powstrzymać uśmiech. Jak widać, 34-latka również bawi szeroko rozpowszechniona ksywka. Życzymy sobie, by była okazja do używania jej aż do samego finału polsko-słoweńskiej imprezy.
Ćwierćfinałowy mecz reprezentacji Polski ze Stanami Zjednoczonymi odbędzie się w czwartek 8 września o godzinie 21:00 w Arenie Gliwice.
Przejdź na Polsatsport.pl