MŚ 2022: Kevin Tillie kontuzjowany. Francuski siatkarz nie zagra do końca turnieju
Przyjmujący reprezentacji Francji i od nowego sezonu Projektu Warszawa Kevin Tillie w meczu 1/8 finału mistrzostw świata z Japonią doznał kontuzji stopy. Siatkarz nie zagra już do końca rozgrywek.
Polsko-słoweński mundial nie należy do najłatwiejszych turniejów dla mistrzów olimpijskich z Tokio. W fazie grupowej mieli problemy w meczu ze Słoweńcami, który ostatecznie wygrali 3:2. Później okazało się, że drugi trener zespołu jest zakażony koronawirusem i musi być poddany izolacji.
ZOBACZ TAKŻE: Apklan Resovia ma nowego trenera. Mirosław Hajdo poprowadzi pierwszoligowy klub
W 1/8 finału Francuzi ponownie mieli spore trudności, byli nawet blisko odpadnięcia z turnieju, bowiem Japończycy mieli piłki meczowe w tie-breaku. Nie wykorzystali ich, znakomitymi zagraniami popisał się Earvin N'Gapeth i jego drużyna awansowała do ćwierćfinału. Straciła jednak przyjmującego, który w ostatnich spotkaniach zastąpił słabo spisującego się podstawowego gracza Trevora Clevenota - Tilliego.
Nowy zawodnik Projektu Warszawa w trakcie jednej z akcji poniedziałkowego spotkania upadł na boisko, trzymając się za staw skokowy. Opuścił parkiet i nie pojawił się już do końca meczu. We wtorek Francuska Federacja Siatkówki potwierdziła, że Tillie nabawił się kontuzji stopy. Jest ona na tyle poważna, że siatkarz nie zagra już do końca sezonu reprezentacyjnego.
Nie wiadomo jeszcze, czy zdąży on wrócić do zdrowia przed rozpoczęciem sezonu w polskiej ekstraklasie. Projekt zainauguruje nową edycję rozgrywek PlusLigi w pierwszy weekend października w Rzeszowie.
Francuzi w ćwierćfinale mundialu w środę o godzinie 17:30 w Lublanie zmierzą się Włochami.