Piotr Zieliński: Sprawiliśmy, że Liverpool cierpiał
To był niezwykły wieczór w wykonaniu SSC Napoli i Piotra Zielińskiego. Reprezentant Polski strzelił dwa gole i zaliczył asystę, dzięki czemu w dużym stopniu przyczynił się do zwycięstwa swojej drużyny nad ekipą "The Reds". - Sprawiliśmy, że Liverpool cierpiał. Możemy być dumni, bo to finalista ostatniej edycji Ligi Mistrzów, a tej nocy przegrał zasłużenie - przyznał najlepszy zawodnik środowego meczu.
Co ciekawe, przed pierwszym gwizdkiem sędziego Carlosa del Cerro, to ekipa prowadzona przez Juergena Kloppa była wymieniana w roli faworyta tego spotkania. Ostatecznie, to jednak gospodarze niespodziewanie wygrali 4:1.
- Jesteśmy zadowoleni, bo wygraliśmy z wielką drużyną. Mamy prawo być dumni z tego wyniku, bo od pierwszej minuty zagraliśmy znakomicie. Sprawiliśmy, że Liverpool cierpiał. Możemy być dumni, bo to finalista ostatniej edycji Ligi Mistrzów, a tej nocy przegrał zasłużenie - powiedział.
ZOBAC TAKŻE: Piotr Zieliński zachwycił w Lidze Mistrzów. Oto najlepsze akcje Polaka z meczu z Liverpoolem
Z wyśmienitej strony pokazał się również Zieliński.
- Myślę, że zagrałem dobre spotkanie. Strzeliłem dwa gole i zanotowałem asystę. Zawsze patrzę jednak na dobro drużyny - stwierdził.
Na co stać neapolitańczyków w obecnej edycji Champions League?
- Mam nadzieję, że zajdziemy daleko w tych rozgrywkach Ligi Mistrzów. Mamy dużo jakości oraz świetnych zawodników i to nie tylko w podstawowym składzie, ale również na ławce. Ci rezerwowi także przyczyniają się do tego, że gramy dobrze - podsumował.
Przejdź na Polsatsport.pl