La Liga: Zwycięstwo Barcelony. Kolejny świetny występ Roberta Lewandowskiego!
W sobotnim meczu 5. kolejki La Liga ekipa Barcelony wygrała na wyjeździe z Cadizem 4:0. Wszystkie bramki padły w drugiej połowie, a jedną z nich zdobył Robert Lewandowski, dla którego był to czwarty mecz z rzędu z co najmniej jednym trafieniem. Polak dodatkowo dorzucił dwie asysty. Spotkanie w końcówce zostało przerwane na kilkadziesiąt minut z powodu zasłabnięcia jednego z kibiców.
FC Barcelona opromieniona efektownym zwycięstwem u siebie na inaugurację fazy grupowej Ligi Mistrzów z Viktorią Pilzno 5:1 była wyraźnym faworytem w konfrontacji z Cadizem. Gospodarze sobotniego starcia to outsider rozgrywek ligi hiszpańskiej u progu sezonu, który poniósł komplet czterech porażek i nie strzelił nawet gola!
ZOBACZ TAKŻE: Przerwany mecz Barcelony z powodu zasłabnięcia kibica
Ekipa z Camp Nou rozpoczęła ten mecz bez Lewandowskiego, który pierwszy raz w spotkaniu o stawkę nie wyszedł w pierwszym składzie "Blaugrany". Mimo wielkiej dominacji w pierwszej połowie, "Duma Katalonii" schodziła do szatni z bezbramkowym remisem.
Obraz gry zmienił się w drugiej części. Już w 55. minucie prowadzenie przyjezdnym dał Frenkie de Jong. Dwie minuty później na placu zameldował się Lewandowski.
Kapitan naszej kadry potrzebował zaledwie ośmiu minut, aby zapisać się na liście strzelców! Był to jego szósty gol w La Liga i dziewiąty dla Barcelony w całym sezonie.
Przypomnijmy, że dla Lewandowskiego to czwarty mecz z rzędu z co najmniej jednym golem. Polak zaczął od dubletu z Realem Sociedad, potem powtórzył ten wyczyn z Realem Valladolid. Następnie zapisał się na liście strzelców w starciu z Sevillą, a kilka dni temu ustrzelił swojego pierwszego hat-tricka w nowym klubie - w Lidze Mistrzów przeciwko Viktorii Pilzno.
Przy prowadzeniu "Barcy" 2:0, tuż przed zakończeniem spotkania doszło do mrożących krew w żyłach scen. Jeden z kibiców potrzebował natychmiastowej pomocy medycznej, przez co spotkanie zostało przerwane na kilkadziesiąt minut. Bramkarz Cadizu Conan Ledesma przekazał trybunie defibrylator. Zawodnicy obu ekip zeszli do szatni.
Po długiej przerwie sędzia wznowił rywalizację. Barcelona zdążyła zadać jeszcze dwa ciosy. W 86. minucie trafił Ansu Fati, a w 92. minucie wynik ustalił Ousmane Dembele. Przy obu golach asystował Lewandowski.
Już 13 września FC Barcelona zagra szlagierowy mecz w ramach 2. kolejki fazy grupowej Champions League na wyjeździe z byłym klubem Lewandowskiego - Bayernem Monachium. Transmisja w Polsacie Sport Premium i Polsacie Box Go.
Cadiz - FC Barcelona 0:4 (0:0)
Bramki: Frenkie de Jong 55, Robert Lewandowski 65, Ansu Fati 86, Ousmane Dembele 90+2
