Władze piłkarskie Wielkiej Brytanii krytykowane za odwołanie meczów po śmierci królowej Elżbiety II
Władze piłkarskie w Wielkiej Brytanii spotkały się z falą krytyki w związku z decyzją o odwołaniu najbliższych meczów w kraju z powodu żałoby narodowej po śmierci królowej Elżbiety II.
Królowa Elżbieta II zmarła w czwartek w wieku 96 lat. Była to najdłuższej panująca monarchini w Wielkiej Brytanii. Z tego powodu w Zjednoczonym Królestwie zapanowała żałoba narodowa, w związku z którą odwołano wszystkie wydarzenia kulturalne oraz sportowe. Data uroczystości pogrzebowych nie jest jeszcze oficjalnie potwierdzona. Według medialnych spekulacji może to być niedziela 17 września albo dzień później w poniedziałek.
Zobacz także: Wszystkie mecze najbliższej kolejki Premier League przełożone
Najbliższe mecze piłkarskie w Anglii, Irlandii Północnej, Szkocji oraz Walii zostały z powodu żałoby odwołane i przełożone na późniejszy termin.
Organizacja zrzeszająca kibiców w Wielkiej Brytanii (FSA) oświadczyła, że odwołanie meczów jest dla wielu osób straconą szansą na okazanie szacunku oraz oddanie hołdu królowej.
"Piłka nożna jest najpiękniejsza wtedy, gdy gromadzi ludzi w chwilach wielkiej wagi narodowej - czy to w chwilach radości, czy w chwilach smutku" - przyznała w oświadczeniu FSA.
Podobne stanowisko w tej sprawie zajmują m.in. byli reprezentanci Anglii Peter Crouch oraz Gary Neville.
– Czarne opaski, minuta ciszy przed meczami, hymn państwowy odegrany przez królewską orkiestrę na oczach milionów kibiców na stadionach i przed telewizorami. Czy to nie najlepsze pożegnanie? – przyznał Crouch.
– Sport może lepiej niż cokolwiek innego pokazać szacunek, na który zasługuje królowa – dodał Neville.
Po sześciu kolejkach angielskiej ekstraklasy liderem jest Arsenal Londyn z 15 punktami. Kolejne lokaty zajmują niepokonane dotychczas ekipy mistrza Anglii Manchesteru City oraz Tottenhamu Hotspur - te dwa zespoły miały zmierzyć się w bezpośrednim starciu w sobotę w Manchesterze.
Przejdź na Polsatsport.pl