Aleksander Śliwka: Naszym celem jest Paryż
Aleksander Śliwka skomentował przebieg finałowego spotkania siatkarskich mistrzostw świata 2022. Reprezentacja Polski przegrała w finale z Włochami 1:3.
Reprezentacja Polski przegrała z Włochami 1:3 w finale mistrzostw świata siatkarzy 2022 rozegranym w Katowicach. Polscy siatkarze byli faworytami tego spotkania, ale nie potrafili znaleźć remedium na wyśmienicie grających Włochów, którzy prezentowali niezwykle wysoki poziom gry. Jak z perspektywy boiska wyglądało to spotkanie oczami przyjmującego reprezentacji Polski?
- Jeszcze przeważa u mnie poczucie goryczy porażki i rozczarowania, smutku, ale trzeba przyznać szczerze, że Włosi byli dzisiaj od nas lepsi i zasłużenie wygrali w tym meczu. Mieliśmy moment w drugim secie. gdzie można było odskoczyć i być może ten mecz potoczyłby się inaczej, ale Włosi byli nie do złamania, przyjmowali, nie robili błędów w ataku, grali bardzo cierpliwie, asekurowali piłki. U nas tego zabrakło i niestety przegraliśmy, ale cały turniej myślę, że możemy zapisać na duży plus. Dwa boje w ćwierćfinale i półfinale zapadną w naszej pamięci oraz kibiców jako jedne z najbardziej emocjonujących spotkań reprezentacji Polski w ostatnich latach i trzeba być z nich dumnym - powiedział Śliwka, przyjmujący reprezentacji Polski.
ZOBACZ TAKŻE: "Zawsze tam, gdzie ty" - niezwykłe wykonanie po finale MŚ w siatkówce
Kluczowy zawodnik polskiej reprezentacji zdradził, że celem kadry pod wodzą Nikoli Grbicia są najbliższe igrzyska olimpijskie organizowane w Paryżu w 2024 roku.
- Paryż jest naszym celem. Oczywiście każdy turniej po drodze i mecz chcemy wygrać. Myślę, że srebrny medal na mistrzostwach świata pokazuje, że jesteśmy na dobrej drodze i zrobiliśmy duży postęp od maja, gdy Nikola zaczął z nami pracować. Jesteśmy coraz lepszym zespołem i chcemy utrzymać ten trend do 2024 roku - dodał Śliwka.
Przejdź na Polsatsport.pl