Ole Gunnar Solskjaer trenuje w Kristiansund drużynę... 14-latków
Ole Gunnar Solskjaer, były piłkarz i trener Manchesteru United, po stracie pracy w listopadzie ubiegłego roku otrzymał wiele ofert, ale z żadnej nie skorzystał. Zajął się trenowaniem drużyny U14 klubu Kristiansund Fotball w swoim rodzinnym mieście.
”Zamiana boiska z Old Trafford na obecny kawałek trawy bez trybun w 24-tysięcznym mieście to wielki kontrast” - skomentowały norweskie media, zwracając uwagę, że od rozwiązania kontraktu z Manchesterem 21 listopada ub.r. Solskjaer nie udzielił ani jednego wywiadu.
”W dalszym ciągu nie chce i tłumaczy się prywatnością. Potwierdził jednak, że otrzymał wiele interesujących ofert pracy, ale na żadną się nie zdecydował i nie chce nawet zdradzić skąd nadeszły” - napisał lokalny dziennik ”Tidenes Krav”.
Solskjaer trenuje obecnie młodzieżową drużynę charytatywnie a jednym z powodów przyjęcia tej funkcji był fakt, że gra w niej jego najmłodszy syn Elijah.
- Jestem zadowolony z mojej obecnej sytuacji, zwłaszcza że mogę być u siebie z całą swoją rodziną. Podczas pobytu w Anglii, gdzie byłem sam, a szczególnie podczas pandemii covid-19, która uniemożliwiała podróże, zaczęliśmy się od siebie oddalać i żyć praktycznie osobno. Teraz mamy czas dla siebie - wyjaśnił 49-letni szkoleniowiec.
ZOBACZ TAKŻE: Diego Costa wrócił do Premier League. Napastnik zagra w barwach Wolverhampton Wanderers
Urodzony w Kristiansund Solskjaer zaczynał swoją karierę w lokalnym Clausenengen, skąd w 1994 roku przeszedł do Molde, a po półtora roku do Manchester United, w którym grał do 2007 roku. Od grudnia 2018 do listopada 2021 roku był trenerem tego klubu.
W reprezentacji Norwegii rozegrał w latach 1996-2007 67 spotkań strzelając 23 bramki.
Król Norwegii Harald V przyznał mu w 2007 roku tytuł Rycerza pierwszej klasy orderu Świętego Olava za wybitne zasługi dla ojczyzny a szczególnie za ogromną rolę w pozytywnym kształtowaniu norweskiej młodzieży w okresie, w którym grał w Manchesterze United.
W Kristiansund z kolei postawiono mu pomnik za zasługi dla miasta.
- Trenując tych młodych piłkarzy w pewnym sensie powróciłem do korzeni. Wiem, że jestem dla nich autorytetem. Dla mnie nie ma różnicy czy trenuję wielką drużynę czy amatorski zespół. Robię to tak samo, a chcę przede wszystkim, aby mieli radość z piłki nożnej, taką, jaką ja miałem w młodości - powiedział Norweg.
Przejdź na Polsatsport.pl