Liga Konferencji: Lech Poznań odniósł pierwsze zwycięstwo
Lech Poznań odniósł pierwsze zwycięstwo w Lidze Konferencji Europy. "Kolejorz" pokonał 4:1 Austrię Wiedeń, a wygraną zapewnili drużynie Mikael Ishak, Michał Skóraś i Kristoffer Velde. Poznaniacy dużo zawdzięczają także Filipowi Bednarkowi, który przy stanie 1:1 obronił rzut karny.
Początek spotkania był dość niemrawy w wykonaniu obu drużyn. I jedni, i drudzy nie chcieli ryzykować ofensywnej gry, a zamiast tego wzajemnie się badali. Taki stan rzeczy utrzymywał się przez mniej więcej kwadrans. Później na boisku zaczęło robić się ciekawie. W 27. minucie kibice zobaczyli pierwszą bramkę - jej autorem był kapitan Lecha, Mikael Ishak, którego znakomitym podaniem prostopadłym obsłużył Joao Amaral. Szczęście "Kolejorza" nie potrwało jednak długo. Po raz kolejny potwierdziła się bowiem stara piłkarska prawda, zgodnie z którą najłatwiej jest wyrównać... tuż po straconej bramce. Zanim poznaniacy zdążyli zorganizować się w obronie, było 1:1. W 29. minucie - po serii błędów defensorów - do remisu doprowadził 20-letni Matthias Braunoeder.
ZOBACZ TAKŻE: Młody piłkarz Radomiaka Radom pobił innego zawodnika? Policja bada sprawę
Goście najwyraźniej poczuli krew i ruszyli po kolejne trafienie. W 36. minucie pomocną dłoń wiedeńczykom podał obrońca Lecha, Pedro Rebocho. Portugalczyk sfaulował rywala we własnej szesnastce, a sędzia podyktował rzut karny. Do jego wykonania podszedł Manfred Fischer, ale przegrał pojedynek z Filipem Bednarkiem.
Bramkarz uratował kolegom skórę, a ci nie chcieli tego zmarnować. W 64. minucie gola strzelił powołany ostatnio do kadry Michał Skóraś. Na równie duże brawa, co skrzydłowy, zasłużył także Joel Pereira, który obsłużył Polaka kapitalną centrą. Po odzyskaniu prowadzenia Lech zaczął grać z większym spokojem i polotem. Na efekty nie trzeba było długo czekać - w 76. minucie rezerwowy Kristoffer Velde podwyższył na 3:1. W samej końcówce Norweg dołożył jeszcze jedno trafienie, ustalając wynik na 4:1.
Lech Poznań - Austria Wiedeń 4:1
Bramki: Mikael Ishak 27, Michał Skóraś 64, Kristoffer Velde 76, 90 - Matthias Braunoeder 29
Przejdź na Polsatsport.pl