Puchar Davisa: Polska zagra z Indonezją

Tenis
Puchar Davisa: Polska zagra z Indonezją
Fot. PAP
W piątek i sobotę reprezentacja Polski spotka się z drużyną Indonezji w meczu Pucharu Davisa rozgrywanym na twardym korcie w hali OSiR w Inowrocławiu.

W piątek i sobotę reprezentacja Polski spotka się z drużyną Indonezji w meczu Pucharu Davisa rozgrywanym na twardym korcie w hali OSiR w Inowrocławiu. Stawką jest awans do przyszłorocznej fazy play off o miejsce w Grupie Światowej I. Polscy tenisiści są faworytem tego spotkania. 

- Na papierze skład wygląda na wystarczający, ale nie takie mecze się przegrywało, więc musimy być cały czas skoncentrowani. Brak Huberta Hurkacza w drużynie okazał się szansą dla utalentowanego juniora Olafa Pieczkowskiego. Zawsze uważałem, że warto dawać szansę młodym i zdolnym zawodnikom. Dla Olafa debiut w reprezentacji jest to na pewno stresujący, więc zawsze lepiej zagrać pierwszy mecz w kadrze jak najwcześniej. To też nowe doświadczenie, które może zaprocentować w przyszłości. Wiadomo, że zapracował na powołanie do reprezentacji swoją dobrą grą z taką w turniejach, więc po co odwlekać ten debiut? – powiedział na konferencji prasowej „pre draw” Mariusz Fyrstenberg, kapitan reprezentacji Polski.
 
Pieczkowski pod koniec sierpnia osiągnął półfinały w singlu i deblu w turnieju ITF M25 Talex Open na kortach AZS Poznań, zaliczanym do LOTOS PZT Polish Tour – Narodowy Puchar Polski 2022. Po tym występie został powołany przez kapitana do składu w miejsce Huberta Hurkacza. 
 
- Po US Open skończyłem przygodę z juniorskimi turniejami. Od teraz będę grać tylko w seniorskim Tourze, a pierwszy taki start zaplanowany mam w futuresie w Sofii. Puchar Davisa jest piękną okazją, żeby zdobyć cenne doświadczenie w grze dla kraju. Stres związany z występami wielkoszlemowymi, to nic w porównaniu do tego, co może mnie tutaj spotkać. Mam nadzieję, że dobrze mi pójdzie. Panowie z drużyny bardzo mi pomagają. Od kolegów z drużyny słyszę dużo porad, na przykład od pana Kubocika mogłem dowiedzieć się jak o wiele lepiej grać woleja – powiedział nieco stremowany Pieczkowski (ORLEN PZT Team).


Podczas wtorkowego treningu Łukasz Kubot, były lider światowego rankingu deblistów ATP, podpowiadał młodszemu koledze jak lepiej się ustawiać na returnie i odważniej chodzić do siatki. Dwukrotny triumfator imprez wielkoszlemowych (Australian Open 2014 i Wimbledonu 2017) wystąpi w Inowrocławiu w sobotnim meczu gry podwójnej, w parze z Janem Zielińskim (początek o godzinie 11.00). Natomiast w piątek o godz. 15 rozpocznie się pierwszy z dwóch pojedynków singlowych, do których Fyrstenberg nominuje najprawdopodobniej Kamila Majchrzaka i Kacpra Żuka (obaj ORLEN PZT Team).

 

ZOBACZ TAKŻE: Puchar Davisa: Novak Djokovic nie zagra w Walencji

 
- Nie odczuwam zmęczenia, bo ostatnio dość mało grałem przez kontuzję nogi, jakiej doznałem w lipcu podczas Narodowych Mistrzostw Polski w Bytomiu. Fizycznie czuję się już coraz lepiej, na treningach też to coraz lepiej to wszystko wygląda. Trochę brakuje mi tej rzemieślniczej tenisowej pracy i rytmu, ale to powoli powinno przyjść. Robię wszystko, żeby być w jak najlepszej formie i być w pełni gotowy na sam mecz – powiedział Majchrzak, drugi najwyżej notowany z polskich tenisistów po Hurkaczu.
 
- Nie miałem jeszcze okazji grać przeciwko polskim zawodnikom, ale widziałem ostatnio spotkanie Majchrzaka na US Open. Kamil jest bardzo dobrym zawodnikiem i bardzo ciężko się z nim gra – stwierdził Fitriadi M Rifqi, który najprawdopodobniej wystąpi w dwóch pojedynkach singlowych.
 
Ostateczne nominacje poznamy w czwartek, na godzinę przed rozpoczęciem oficjalnej ceremonii losowania gier. Odbędzie się ona o godzinie 12.00 w Sali Sesyjnej Inowrocławskiego Ratusza (Al. Ratuszowa 36). Zaraz po niej odbędzie się konferencja prasowa przed meczem, będzie też okazja do zadawania pytań zawodnikom obydwu drużyn.

PI, Informacja Prasowa
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie