Mistrz olimpijski z oszczepem... na lodowcu
Mistrz olimpijski w rzucie oszczepem Hindus Neeraj Chopra, który ostatnio wygrał w Zurychu ostatnie zawody i cały cykl Diamentowej Ligi cieszy się z wakacji - postanowił je spędzić w Szwajcarii. Największą radość sprawia mu aktywność sportowa na śniegu na jednym z alpejskich lodowców.
Zjazd na skibobie zakończony wywrotką, ślizg na oponie, czy rzucanie się śnieżkami, to największa frajda dla mistrza. Chopra poczuł się na tyle pewnie na śniegu, że próbował nawet rozbiegu z oszczepem, ale rzutu nie oddał, bo na lodowcu było jednak sporo innych turystów.
Wrażenie zrobił na złotym medaliście z Tokio i wicemistrzu globu z Eugene także skok ze spadochronem w towarzystwie instruktora, czym pochwalił się na swoim koncie na jednym z profili społecznościowych.
ZOBACZ TAKŻE: Barbora Spotakova zakończyła karierę
W igrzyskach w 2021 r. Chopra uzyskał w serii finałowej wynik 87,58 m, wyprzedzając Czecha Jakuba Vadlejcha o blisko metr (86,67). Zdobył tym samym pierwszy złoty medal olimpijski dla Indii w lekkoatletyce. W lipcowych mistrzostwach globu w amerykańskim Eugene był drugi, choć miał lepszy wynik niż w rywalizacji olimpijskiej - 88,13. Musiał uznać wyższość Andersona Petersa z Grenady, który miał aż trzy rzuty powyżej 90 metrów, a w szóstej, ostatniej rzucił 90,54 m.
8 września w Zurychu w ostatnich zawodach Diamentowej Ligi - finale, Hindus oddał rzut na odległość 88,44, który dał mu wygraną i przypieczętował sukces w całym cyklu.
Chopra jest drugim w historii Hindusem, który zdobył indywidualnie złoty medal olimpijski. Kilkanaście lat wcześniej w Pekinie dokonał tego Bindra w konkurencji karabinka pneumatycznego na 10 metrów.
Przejdź na Polsatsport.pl