El. MŚ w futsalu: Polska pokonała Grecję 3:0

Partnerki piłkarzy reprezentacji Polski (ZDJĘCIA)

Mecz rozegrany został w hali na co dzień wykorzystywanej przez siatkarzy Jastrzębskiego Węgla. Ponieważ ta odmiana piłki nożnej po raz pierwszy gościła w tym obiekcie, przed pierwszym gwizdkiem spiker zapoznał kibiców w zasadami gry.

ZOBACZ TAKŻE: Futsalowa LM: Piast Gliwice zagra w Grecji

W rankingu UEFA Polska zajmuje 16. miejsce w Europie, Azerbejdżan - 7., a Grecja – 36, stąd biało-czerwoni byli faworytami spotkania. I od początku zepchnęli gości do defensywy. Bramkarz Greków został poddany bardzo wymagającemu egzaminowi. Dwa razy, po strzałach Michała Marka i Michała Kubika wspomógł go słupek.

Skapitulował w 17. minucie, kiedy najpierw z bliska wepchnął piłkę do siatki Mateusz Mrowiec, a 27 sekund później Mikołaj Zastawnik popisał się widowiskowych dryblingiem, zakończonym technicznym, lekkim lobem ponad Dimitrisem Zervasem.

Grecy rzadko zagrażali polskiej bramce, ale mogli zdobyć gola. Dwa razy interweniować musiał w groźnych sytuacjach Michał Kałuża.

W przerwie prezes PZPN Cezary Kulesza wręczył pamiątkową koszulkę kończącemu w poniedziałek oficjalnie reprezentacyjną karierę Sebastianowi Wojciechowskiemu, który w narodowych barwach rozegrał 55 spotkań.

Zaraz po przerwie niemal 2,5-tysięczna publiczność ucieszyła się ze trzeciego gola dla Polaków, ale nie został uznany, jako zdobyty bezpośrednio z autu. Wątpliwości nie było po mocnym uderzeniu Remigiusza Spychalskiego spod linii bocznej.

Odpowiedzieć mógł na to Kostas Panou. Po jego rajdzie przez pół boiska z trudem obronił Kałuża. Po chwili bliski zdobycia głową był Dimitrios Karavidas, ale trafił w słupek. Więcej okazji brakowych stworzyli gospodarze. W 31. minucie po strzale Mrowca Greków uratowała poprzeczka. Siedem minut przed końcem goście wycofali bramkarza, jednak strat nie zdołali odrobić.

Spotkania grupowe (każdy z każdym, mecz i rewanż) zaplanowano na wrzesień, październik i listopad 2022 oraz luty i marzec 2023. Drużyna prowadzona przez trenera Błażeja Korczyńskiego w kolejnym meczu eliminacji zmierzy się 7 października na wyjeździe z Azerbejdżanem.

Zwycięzcy 12 trzyzespołowych grup kwalifikacyjnych oraz cztery najlepsze drużyny z drugich miejsc awansują do fazy elitarnej. Pozostałe osiem ekip z drugich pozycji zagra o ten awans w barażach.

Dopiero w tej rundzie rozstrzygnie się, kto zagra w finałach. 20 zespołów zostanie podzielonych na pięć grup. Zwycięzcy zapewnią sobie prawo gry w finałach, dwie lub cztery drużyny z drugich miejsc (zależy od wyboru gospodarza MŚ) będą rywalizowały w barażach.

Zwycięzcy awansują na mundial, a cztery najlepsze drużyny z drugich miejsc zmierzą się w barażach. W turnieju finałowym MŚ wystąpi 24 drużyny, w tym siedem europejskich.

W październiku 2021 swój pierwszy tytuł mistrza świata wywalczyli Portugalczycy. W rozegranym w Kownie finale pokonali broniącą trofeum Argentynę 2:1 (1:0). Prowadzeni przez trenera Korczyńskiego Polacy odpadli z rywalizacji o litewskie finały MŚ podczas turnieju rozegranego w październiku 2019 w Zielonej Górze. Przegrali tam kolejno z Gruzją 2:3, Finlandią 1:2 i Hiszpanią 1:4.

Biało-czerwoni w MŚ wystąpili raz - w 1992 roku w Hongkongu. We wcześniejszych MŚ pięć tytułów wywalczyła Brazylia (1989, 1992, 1996, 2008 i 2012), a dwa Hiszpania (2000 i 2004).

Polska - Grecja 3:0

Bramki: 1:0 Mateusz Mrowiec (17), 2:0 Mikołaj Zastawnik (17), 3:0 Remigiusz Spychalski (25).

Polska: Michał Kałuża – Michał Kubik, Mikołaj Zastawnik, Tomasz Kriezel, Michał Marek – Remigiusz Spychalski, Sebastian Leszczak, Mateusz Mrowiec, Paweł Kaniewski oraz Kacper Sendlewski, Kamil Surmiak, Patryk Hoły, Kamil Roll.

Grecja: Dimitris Zervas – Dimitrios Karavidas, Seiti Ensi, Lampros Tsinas, Spyrydion Kondylatos – Panagiotis Gousis, Marios Ntatis, Antonios Manos, Kostas Panou oraz Emmanouil Tsepas, Antonios Kontogeorgis, Dimitrios Karydas,