Czesław Michniewicz: Dwóch piłkarzy zmaga się z drobnymi urazami
Czesław Michniewicz z odezwą do nieobecnego kadrowicza. "Czekamy na twój powrót"
Czy mamy jeszcze czas na eksperymenty? Kamil Glik wypowiedział się o zgrywaniu ze sobą defensorów
Dwóch kadrowiczów obroniło licencjat. Jeden z nich będzie pracował z profesorem gry obronnej
Selekcjoner reprezentacji Polski Czesław Michniewicz przyznał przed czwartkowym meczem z Holandią w Lidze Narodów, że dwóch piłkarzy zmaga się z drobnymi urazami i nie wiadomo, czy będą mogli zagrać. Jeden z nich miał być w wyjściowym składzie - dodał.
- Po wczorajszych zajęciach odezwały się drobne mikrourazy. Dzisiaj dwóch zawodników odbyło badania specjalistyczne. To nic groźnego, ale dopiero wieczorem zdecydujemy, czy wezmą udział w tym spotkaniu. Jeden z nich był szykowany do pierwszego składu - zaznaczył na konferencji prasowej Michniewicz.
ZOBACZ TAKŻE: W Alei Gwiazd na PGE Narodowym odsłonięto kolejne tablice, w tym Roberta Lewandowskiego
Szkoleniowiec nie chciał zdradzić, o kogo chodzi, nie odpowiadał zresztą na żadne pytania dotyczące konkretnych piłkarzy, aby "nie ułatwiać przeciwnikowi zadania". Spytany o to, kto zagra w bramce, odparł jedynie: Nie będzie niespodzianki.
Biało-czerwoni udział w tym sezonie LN rozpoczęli od pokonania u siebie Walii 2:1, ale potem przyszły porażki z Belgią 1:6 i 0:1 oraz remis z Holandią 2:2. Podopieczni Michniewicza mają cztery punkty i nie liczą się już w walce o pierwsze miejsce w grupie A4, premiowane awansem do turnieju Final Four. Muszą natomiast oglądać się za plecy na mającą jeden punkt Walię.
Mecz z Holandią na PGE Narodowym rozpocznie się w czwartek o godzinie 20.45. O tej samej porze w niedzielę biało-czerwoni zmierzą się w Cardiff z Walią.
Przejdź na Polsatsport.pl