Maria Stenzel: Chcemy żeby wszystko się zaczęło
Libero reprezentacji Polski, Maria Stenzel, podzieliła się swoimi odczuciami przed pierwszym meczem Polek na mistrzostwach świata z Chorwacją. Jaka atmosfera panuje w biało-czerwonym obozie przed inauguracją?
- Na pewno fajne przeżycie. Dla większości z nas jest to pierwsza tego typu impreza w życiu, więc emocje buzują. Fajnie zostałyśmy przywitane w Holandii - skomentowała ceremonię otwierającą turniej 23-latka.
ZOBACZ TAKŻE: Nicola Vettori: My jako sztab staramy się skupić na tym, co mamy do dyspozycji
Przypomnijmy, że Polki zagrają pierwszy mecz na siatkarskim mundialu w dość nietypowych warunkach. Areną zmagań będzie bowiem stadion piłkarski GelreDome w Arnhem, który został podzielony na trzy boiska do siatkówki.
- Stadion jest na tyle dobrze podzielony i zagospodarowany, że wcale nie było aż tak czuć tej dużej przestrzeni. Bardzo przyjemnie się trenowało, oprócz tego, że było trochę zimno. Myślę, że w piątek wieczorem będzie za to gorąco - powiedziała Stenzel.
Czy w polskim obozie czuć już emocje związane z inauguracją turnieju?
- Czuć to nie od dzisiaj, nie od wczoraj, ale już od kilku dni. Nie możemy się doczekać, chcemy żeby wszystko się zaczęło - dodała siatkarka występująca na co dzień w Chemiku Police.
- Mecz z Chorwatkami na pewno będzie ciężki. Reprezentantki Chorwacji pokazały już wielokrotnie, że są walecznym zespołem. Spodziewam się wyrównanego spotkania, niech wygra lepszy - zakończyła libero reprezentacji Polski.
Przejdź na Polsatsport.pl