Czesław Michniewicz powiedział, czego oczekuje od drużyny. "Chciałbym, żeby reakcja była podobna"
Reprezentacja Polski zagra w niedzielę o pozostanie w Dywizji A Ligi Narodów. Aby nie wypaść z elity, "Biało-Czerwoni" potrzebują co najmniej remisu z Walią w Cardiff. - Na pewno stać nas na lepszą grę - przekonywał w rozmowie z Polsatem Sport Czesław Michniewicz, selekcjoner Polaków.
Marcin Lepa, Polsat Sport: Czy udało się już wyciągnąć konieczne wnioski z meczu przeciwko Holandii?
Czesław Michniewicz, selekcjoner reprezentacji Polski: Trochę czasu już minęło, więc zdążyliśmy przeanalizować to spotkanie. W sobotę będziemy jeszcze mieli okazję, aby pokazać zawodnikom najważniejsze fragmenty. Po takich meczach jest zawsze mnóstwo pytań, ale i sporo odpowiedzi dla nas, trenerów. Dowiadujemy się, na co możemy liczyć w poszczególnych formacjach, na jakich zawodników i w jakim ustawieniu.
ZOBACZ TAKŻE: Nicola Zalewski wspomina zmarłego ojca. Wzruszające słowa
Czy te wnioski będą rzutowały na skład, który wybierze trener w niedzielę w Walii?
Już wcześniej wiedzieliśmy, w jakim składzie będziemy chcieli zagrać. Oczywiście zawsze mogą zdarzyć się drobne korekty, ale z naszego punktu widzenia wątpliwości właściwie nie ma. Zastanawiamy się jeszcze tylko nad jedną pozycją.
Próbujecie ustalić, w jakim składzie spotkanie rozpoczną Walijczycy? Wiemy, że będzie on inny od tego z meczu czerwcowego.
Nasz skład też będzie inny. Mecze reprezentacyjne to ciągłe zmiany i na to trzeba być gotowym. Korzystamy z tych, których mogliśmy powołać i w pierwszej kolejności patrzymy na to, kto ile gra w klubie i w jakiej jest formie. Myślę, że w Walii jest podobnie.
Czy liczy trener na podobną reakcję drużyny jak po porażce 1:6 z Belgią? Kilka dni później reprezentacja bardzo dobrze wypadła w spotkaniu z Holandią i zremisowała 2:2.
Chciałbym, żeby reakcja była podobna, wtedy rzeczywiście zagraliśmy dobre spotkanie. Na pewno stać nas na lepszą grę, stworzyliśmy zbyt mało akcji, które przygotowaliśmy na treningach.
Przejdź na Polsatsport.pl