Nikołaj Wałujew otrzymał wezwanie do rosyjskiego wojska. Zamierza stawić się w komisji
W Rosji trwa częściowa mobilizacja wojskowa. Powołania do służby otrzymują również sportowcy. Jednym z nich jest Nikołaj Wałujew. Były pięściarz, a obecnie parlamentarzysta zapowiedział, że zamierza się stawić w komisji poborowej.
49-latek od 2011 roku jest deputowanym do Dumy Państwowej z ramienia partii Jedna Rosja. Ponadto wielokrotnie wyrażał poparcie dla Władimira Putina i jego polityki. W rozmowie z portalem "Izwestia" podkreślił, że nie będzie unikał służby wojskowej i zgłosi się do komisji poborowej.
- Zgłoszę się do wojskowego biura rekrutacji. Ta część armii rosyjskiej i część milicji republiki Donbasu to za mało. Częściowa mobilizacja postępuje po to, aby uwolnić zasób bojowy - powiedział Wałujew.
ZOBACZ TAKŻE: Tyson Fury żąda 500 milionów funtów za pojedynek z Ołeksandrem Usykiem?
Przypomnijmy, że 21 września Władimir Putin ogłosił częściową mobilizację wojskową. Rosyjskie planują wezwać do armii ok. 300 tysięcy osób z całego kraju. Powołani mają udać się na Ukrainę, by uczestniczyć w rosyjskiej inwazji.
Wałujew nie jest jedynym sportowcem, który otrzymał wezwanie do wojska. W ciągu ostatnich kilku dni media informowały, że powołania do armii otrzymali m.in. piłkarz Dinijar Bilialetdinow czy siatkarz Nikita Aleksiejew.
"The Russian Giant" stoczył na zawodowym ringu 52 walki. Wygrał 50, z czego 34-krotnie kończył pojedynki przed czasem. Dwukrotnie sięgał po tytuł mistrza świata WBA w wadze ciężkiej.
Przejdź na Polsatsport.pl