Olivia Różański: Nie czuję się jedną z liderek reprezentacji

Polki były zdecydowanymi faworytkami konfrontacji z Koreą Południową, ale początek spotkania był dość niemrawy w wykonaniu gospodyń. Rywalki uzyskały nawet dwupunktową przewagę. Polskie siatkarki szybko jednak opanowały sytuację i dominowały w dalszej części seta. Były skuteczniejsze w ataku, dobrze prezentowała się m. in. Różański.

- Nie był to taki sam mecz jak z Tajlandią, choć wynik prawie identyczny. To był jednak inny przeciwnik, ale też nie ma co porównywać tych spotkań. Najważniejsze jest zwycięstwo, bo ciężko nam się grało. Cieszę się, że udało nam się utrzymać swój poziom koncentracji, każda z nas odpowiednio podeszła do tego meczu. Nie czuję się jedną z liderek reprezentacji, myślę, że wszystkie zawodniczki biorą odpowiedzialność na siebie i chcę jak najbardziej pomóc tej drużynie. Widać, że nasza gra jest coraz bardziej stabilna, nie faluje i potrafimy utrzymać poziom, który z każdym meczem rośnie - powiedziała po meczu.

ZOBACZ TAKŻE: "Złotka" w Ergo Arenie! Legendarne siatkarki przypomniały się kibicom

Wygrane spotkanie skomentowała także Kamila Witkowska.

- Pomogłyśmy sobie w tym meczu zagrywką. Gdy udało nam się odrzucić Koreanki od siatki, to nie mogły grać swojej szybkiej siatkówki, z której słynną azjatyckie reprezentacje. Mogłyśmy wtedy postawić blok, ustawić obronę i to przede wszystkim zadecydowało, że kontrolowałyśmy spotkanie, bo rywalki nie mogły skończyć piłki - stwierdziła środkowa naszej kadry.

Jak jej zdaniem będzie wyglądało kolejne spotkanie Polek na MŚ? - Na pewno z Dominikaną będzie to inna gra, trochę inna siatkówka. Trudno powiedzieć, czy będzie to najtrudniejszy pojedynek, bo mecz meczowi nierówny. Tam są jednak wysokie dziewczyny, będzie więc wysoki blok i taka silna siatkówka z dużą liczbą mocnych ataków - dodała.

Mecz Polski z Dominikaną rozpocznie się o godz. 20.30. Transmisja TV i stream online w Polsacie Sport i na Polsat Box Go.