PlusLiga: Zwycięstwo Jastrzębskiego Węgla na inauguracje rozgrywek
Jastrzębski Węgiel - GKS Katowice 3:0. Skrót meczu
Rafał Szymura po meczu Jastrzębski Węgiel - GKS Katowice
Marcin Kania po meczu Jastrzębski Węgiel - GKS Katowice
Siatkarze Jastrzębskiego Węgla wygrali 3:0 z GKS-em Katowice na inaugurację PlusLigi w sezonie 2022/2023. Najwięcej punktów (20) po stronie wicemistrzów Polski zdobył Trevor Clevenot. Francuski przyjmujący został również wybrany MVP spotkania.
Oba zespoły pierwszego seta w sezonie rozpoczęły nerwowo. Zarówno wicemistrzowie Polski, jak i zespół gości popełniał błędy w polu zagrywki. Nie dotyczyło to jednak Tomasza Fornala, który po asie serwisowym wyprowadził jastrzębian na dwupunktowe prowadzenie (11:9). Z kolei w bloku dobrze spisywał się Jurij Gladyr (16:13). Katowiczanie nie dali jednak za wygraną. Punktową zagrywką popisał się Georgi Seganow (21:21). Końcówka partii należała jednak do gospodarzy, którzy po ataku Fornala, zwyciężyli 25:23.
ZOBACZ TAKŻE: Roberto Santilli: Chcemy być w czołówce
Po zmianie stron zawodnicy Marcelo Mendeza szybko wyszli na kilkupunktowe prowadzenie (4:1). Chwilę później po asie serwisowym Trévora Clevenota było już 8:4. Zespół Grzegorza Słabego próbował znaleźć receptę na dobrze dysponowanych jastrzębian. Goście popełniali błędy w ataku, a wicemistrzowie Polski skutecznie grali w bloku (24:16). Znakomita postawa Damiana Domagały w polu serwisowym, dała nadzieję katowiczanom na skuteczną pogoń (24:20). To jednak nie wystarczyło. Zwycięstwo w drugiej odsłonie przypieczętował atak Clevenota.
Na początku trzeciej partii lepiej spisywali się siatkarze GKS-u. Po ataku Jakuba Szymańskiego prowadzili 3:1. Do wyrównania doprowadził Clevenot, który popisał się asem serwisowym (6:6). W drugiej części seta Łukasz Wiśniewski nękał mocną zagrywką gości, którzy stracili trzy punkty z rzędu (14:12). To jednak nie podłamało ekipy Słabego, którzy doprowadzili do wyrównania (19:19), a później grali z gospodarzami punkt za punkt (23:23). Chwilę później Jakub Jarosz zdobył asa serwisowego, wyprowadzając katowiczan na prowadzenie 26:25. W końcówce więcej zimnej krwi zachowali jastrzębianie i to oni cieszyli się ze zwycięstwa w tej partii oraz całym meczu.
Jastrzębski Węgiel - GKS Katowice 3:0 (25:23, 25:20, 28:26)
Jastrzębski Węgiel: Stephen Boyer, Trevor Clevenot, Tomasz Fornal, Jurij Gladyr, Benjamin Toniutti, Łukasz Wiśniewski - Jakub Popiwczak (libero) - Jan Hadrava, Rafał Szymura, Eemi Tervaportti
GKS Katowice: Piotr Hain, Jakub Jarosz, Marcin Kania, Gonzalo Quiroga, Georgi Seganow, Jakub Szymański - Bartosz Mariański (libero) - Damian Domagała, Wiktor Mielczarek, Jakub Nowosielski
Przejdź na Polsatsport.pl