Kizo pojawił się na gali boksu w Karlinie. Jego kolega znokautował rywala w pierwszej rundzie
Artur Bizewski pokonał przez nokaut w pierwszej rundzie Andrasa Csomara na gali HOMANIT Rocky Boxing Night w Karlinie. Walkę spod ringu oglądał kolega pięściarza - Patryk "Kizo" Woziński. Po pojedynku raper został zaproszony przez zwycięzcę do ringu.
Dla "Bizona" było to piąte starcie na zawodowym ringu. 33-latek przeważał od samego początku pojedynku. Węgier został zepchnięty do głębokiej defensywy. W końcu Bizewski zaatakował odważniejszą kombinację i trafił rywala mocnym podbródkowym. Po tym ciosie Csomor osunął się na matę.
ZOBACZ TAKŻE: UFC z udziałem Krzysztofa Jotki: Wyniki walk
Po walce Bizewski wziął do ręki mikrofon i zaprosił do ringu rapera Kizo. Jak się okazało, panowie są dobrymi kolegami. Ponadto podziękował trenerowi, sparingpartnerom, sponsorom, kibicom i rywalowi.
Przejdź na Polsatsport.pl